"To sukces Donalda Trumpa". Serbia i Kosowo podpisały porozumienie
2020-09-09, 17:31
- Donald Trump zdecydowanie grał na swoją korzyść pod kątem zbliżających się jesienią wyborów prezydenckich - mówił w Polskim Radiu 24 bałkanista Marcin Sułkowski. Po rozmowach w Waszyngtonie przywódcy Serbii i Kosowa podpisali porozumienie o normalizacji stosunków gospodarczych.
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump poinformował, że Serbia i Kosowo zdecydowały się na normalizację wzajemnych stosunków gospodarczych. Nazwał to "wielkim przełomem"w relacjach tych krajów. Występując w Gabinecie Owalnym przed spotkaniem z prezydentem Serbii Aleksandarem Vucziciem i premierem Kosowa Avdullahem Hotim, Trump powiedział, że Serbia jest ponadto zdecydowana przenieść swoją ambasadę w Izraelu do Jerozolimy. Dodał, że Kosowo i Izrael zgodziły się nawiązać stosunki dyplomatyczne.
Gość Polskiego Radia 24 zwrócił uwagę, że zawarcie gospodarczego porozumienia między Kosowem i Serbią to kolejne - po podpisaniu niedawno umowy między Izraelem i Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi - dyplomatyczne zwycięstwo osiągnięte dzięki mediacji Waszyngtonu, które Trump odniósł przed listopadowymi wyborami prezydenckimi. - Przede wszystkim jest to sukces Donalda Trumpa. Sukces dyplomatyczny będzie przedwyborczym paliwem. Jeden z punktów porozumienia, sprawa Izraela, będzie grana osiągnięcie prezydenta USA - powiedział Marcin Sułkowski.
Bałkanista wyjaśnił, że podpisany dokument niewiele znaczy z punktu widzenia prawa międzynarodowego. - Podpisano manifestację woli, która nie ma żadnej mocy. Ostatni punkt dotyczy Izraela i Bliskiego Wschodu. Prezydent Serbii i premier Kosowa uznali Hezbollah za organizację terrorystyczną. Serbia zdecydowała się przenieść swoją ambasadę w Izraelu do Jerozolimy, natomiast Kosowo zobowiązało się do nawiązania stosunków dyplomatycznych z Izraelem - tłumaczył gość Polskiego Radia 24.
Posłuchaj
Serbia utraciła kontrolę nad Kosowem, wówczas swą prowincją, po trwających 11 tygodni bombardowaniach NATO w 1999 roku, będących reakcją na toczącą się tam wojnę, w której zginęło 13 tysięcy ludzi. Od tego czasu stosunki między Belgradem i Prisztiną są napięte.
Kosowo oficjalnie oddzieliło się od Serbii w 2008 roku, a jego niepodległość uznało ponad 110 krajów, w tym USA i większość państw Unii Europejskiej, lecz nie Serbia, Rosja i Chiny. USA i UE od lat zachęcają Kosowo i Serbię do normalizacji stosunków. Uregulowanie wzajemnych relacji jest jednym z warunków wejścia obu krajów do Unii Europejskiej, o co starają się zarówno Belgrad, jak i Prisztina.
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "Świata pogląd"
Prowadzi: Antoni Opaliński
Gość: Marcin Sułkowski
Data emisji: 09.09.2020
Godzina emisji: 16.47
PR24