Wałęsa: chcę mieć spokój
Lech Wałęsa tłumaczy swoją nieobecność na uroczystościach na w obchodach 30. rocznicy powstania związku.
2010-08-29, 11:00
Przyglądając się medialnej krytyce, słysząc komentarze i oceny mojego postępowania wyjaśniam: robiłem, co tylko mogłem i jak tylko potrafiłem, służąc Ojczyźnie. Dałem z siebie wszystko - napisał Lech Wałęsa na Facebook'u.
We wpisie czytamy: "Po 30 latach wielkiego osobistego wysiłku jestem dziś potwornie zmęczony. Tylko dlatego nie jestem wstanie brać czynnego udziału w wielu spotkaniach i uroczystościach. Muszę wreszcie odpocząć od wszystkiego. Przepraszam wszystkich, którym ta postawa się nie podoba. Wiek ma swoje prawa. Proszę nie mówić, że jestem zadufany, czy, że kogoś nie szanuję. W tym stanie rzeczy, chcę mieć wreszcie święty spokój."
Lech Wałęsa zapowiedział na kilka dni przed uroczystościami 30. rocznicy podpisania "Porozumień Sierpniowych", że nie weźmie w nich udziału.
Decyzję byłego lidera „Solidarności” skrytykowali m.in. Janusz Śniadek, przewodniczący NSZZ "Solidarność" i Jadwiga Staniszkis, która powiedziała, że Wałęsa jest „zbyt zadufany w sobie”.
REKLAMA
rk,dp
REKLAMA