"Straż Marszałkowska jest po to, by reagować". Poseł Solidarnej Polski o protestach w Sejmie
- Bardzo źle się stało, że w Sejmie doszło do takiej sytuacji, to brak opamiętania, przez jedną, jak i przez drugą stronę - przekonywała w Polskim Radiu 24 Urszula Pasławska, poseł Koalicji Polskiej. - To panie poseł ruszyły na prezesa Jarosława Kaczyńskiego, a nie odwrotnie, a Straż Marszałkowska jest po to, by w Sejmie panował porządek - parował Mariusz Gosek z Solidarnej Polski.
2020-10-28, 09:39
Podczas czwartkowego posiedzenia Sejmu doszło do protestu posłów Lewicy i Koalicji Obywatelskiej. Parlamentarzyści próbowali otoczyć miejsce zajmowane przez prezesa PiS i wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego. Na miejsce wezwano Straż Marszałkowską. Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki poinformował o wykluczeniu z obrad dwojga posłów Koalicji Obywatelskiej - Klaudii Jachiry i Sławomira Nitrasa.
Powiązany Artykuł
Wnioski Jachiry i Nitrasa ws. wykluczenia z obrad. Jest opinia komisji regulaminowej
"Przedstawiamy kilka możliwości rozwiązań"
- Sejm jest miejscem, gdzie powinno się rozwiązywać problemy i to rozwiązywać politycznie, a nie doprowadzać do tego, że te emocje będą eskalować - wskazała poseł Koalicji Polskiej Urszula Pasławska. - To, co się dzieje w Sejmie, wprost się przekłada na to, co się dzieje w społeczeństwie. Jeśli można w Sejmie obrażać, jeśli można w Sejmie używać przemocy werbalnej, ale również presji psychologicznej, która graniczy z agresją cielesną - bo jak odbierać to, że Straż Marszałkowska interweniowała? - to się przekłada bezpośrednio na ulice - dodała polityk.
Czytaj także:
- Niespokojnie przed Sejmem. Kolejny protest przeciwko decyzji TK ws. aborcji
- Ostra debata w Sejmie ws. aborcji. Parlamentarzystki PiS ubrane na biało, opozycji - na czarno
- Bardzo źle się stało, że doszło do takiej sytuacji w Sejmie. To brak opamiętania, przez jedną, jak i przez drugą stronę. To do niczego nie doprowadzi. Nie widzę, ani ze strony rządzących, ani ze strony totalnej opozycji, chęci rozwiązania tego poważnego problemu, który się pojawił. Jako Koalicja Polska przedstawiamy kilka możliwości rozwiązań, by uspokoić tę sytuację i nie doprowadzać do eskalacji napięć w społeczeństwie - wskazała Urszula Pasławska.
Apel o powściągliwość
- Byłem wczoraj na sali plenarnej, stałem tuż obok prezesa Kaczyńskiego - podkreślił poseł Solidarnej Polski Mariusz Gosek. - Trzeba mieć na uwadze, co te panie poseł, które reprezentują polski parlament, miały w rękach: tam były tablice "to jest wojna". Byłbym bardzo powściągliwy i proszę dzisiaj koleżanki i kolegów z opozycji: opamiętajcie się. Jak można wnieść na salę plenarną polskiego parlamentu tablice "to jest wojna"? Wojna kojarzy się z czymś najbardziej okrutnym. Przesłanie, które my niesiemy: "nigdy więcej wojen", stoi w zupełnej sprzeczności - ocenił gość "Dwóch stron".
REKLAMA
Czytaj także:
- Terlecki: posłowie Lewicy i PO mają maseczki ze znakami przypominającymi symbole Hitlerjugend
- Skandaliczne zachowanie Nitrasa w Sejmie. Popchnął jednego z posłów PiS [WIDEO]
Jak mówił poseł w Polskim Radiu 24, znak błyskawicy (symbol Strajku Kobiet), jaki miały na swoich maseczkach protestujący politycy Lewicy i KO, w zestawieniu z trzymanymi przez nie tablicami "wyglądał bardzo źle". - Dodatkowo chciałbym wskazać na jedną podstawową rzecz: to panie poseł ruszyły na prezesa Jarosława Kaczyńskiego, a nie odwrotnie. Straż Marszałkowska jest po to, by w Sejmie panował porządek. Jeśli były tam tak duże emocje - a były, bo wszyscy je widzieliśmy - to do tego jest Straż Marszałkowska, by w takich sytuacjach reagować. Wzywam i proszę, by w tych sytuacjach powściągnąć się od negatywnych emocji - zaapelował Mariusz Gosek.
Posłuchaj
W rozmowie więcej komentarza do bieżącej sytuacji społeczno-politycznej w Polsce. Zachęcamy do wysłuchania nagrania.
***
Audycja: "Dwie strony"
Prowadzący: Dorota Kania
REKLAMA
Goście: Urszula Pasławska (poseł, Koalicja Polska), Mariusz Gosek (poseł, Solidarna Polska)
Data emisji: 28.10.2020
Godzina emisji: 8.06
mbl
REKLAMA
REKLAMA