Swiatłana Cichanouska: zgodziłabym się na spotkanie z Władimirem Putinem
Liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska powiedziała ukraińskiej redakcji Radia Swoboda, że zgodziłaby się na spotkanie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. - Chcemy mieć kontakt ze wszystkimi krajami - dodała.
2020-11-28, 16:48
Powiązany Artykuł
"Europa boi się eskalacji przemocy". Ekspert o działaniach Zachodu ws. Białorusi
Opozycjonistka zaznaczyła, że do tej pory nie było żadnych sygnałów ze strony Kremla o możliwym spotkaniu. Pytana o to, czy zgodziłaby się na spotkanie z prezydentem Rosji, odpowiedziała: "Oczywiście, że byśmy się zgodzili. Chcielibyśmy mieć kontakt ze wszystkimi krajami. Oczywiście chcielibyśmy przedstawić swój punkt widzenia. Usłyszeć stanowisko Rosji w kwestii białoruskiej". - Jesteśmy sąsiadami i będziemy kontynuować nasze stosunki w przyszłości - dodała.
W jej ocenie Rosja nie spodziewała się silnego ruchu protestacyjnego na Białorusi. Cichanouska poinformowała też na antenie Radia Swoboda m.in., że w przypadku rozpisania nowych wyborów prezydenckich nie brałaby w nich udziału jako kandydatka.
Czytaj także:
- Dr Kulesa: reżim na Białorusi brutalnie daje do zrozumienia, że nie będzie tolerował strajków
- "Stajemy się państwem totalitarnym". Rusłan Szoszyn o sytuacji na Białorusi
Zapewniła, że "w najbliższym czasie" złoży wizytę na Ukrainie, jednak zaznaczyła, że nie jest znana konkretna data przyjazdu. Podkreśliła także po raz kolejny, że zgodnie z międzynarodowym prawem Krym należy do Ukrainy. Na pytanie o to, jak sytuacja wygląda według niej de facto, odpowiedziała: "mamy to, co mamy".
Od wyborów prezydenckich z 9 sierpnia i potajemnego zaprzysiężenia Alaksandra Łukaszenki na prezydenta na Białorusi dochodzi regularnie do protestów przeciwko sfałszowaniu wyników wyborczych.
dn
REKLAMA
REKLAMA