Reklama

Pandemia przyspieszyła cyfryzację. Dr Kawecki: byliśmy przez nią odważniejsi w decyzjach

- Mówi się, że w ciągu ostatnich 6 miesięcy przez ten bieg pandemiczny przyspieszyliśmy, jeśli chodzi o cyfryzację, o dwa lata, bo byliśmy odważniejsi w decyzjach i wzrosła nasza świadomość - powiedział dr Maciej Kawecki, ekspert ds. cyfryzacji.

2020-12-28, 15:28

Pandemia przyspieszyła cyfryzację. Dr Kawecki: byliśmy przez nią odważniejsi w decyzjach — dr Maciej Kawecki. Foto: PR24/AK

W połowie roku w naszym kraju operatorzy komórkowi uruchomili sieć piątej generacji, nazywaną popularnie 5G. Pozwala ona na szybszy transfer danych, co umożliwia mniej problemowe korzystanie m.in. z internetu. Jednak wraz z pojawieniem się na początku roku pierwszych informacji o wejściu do naszego kraju tego systemu, rozpoczęły się protesty osób podważających bezpieczeństwo nowych rozwiązań dla ludzkiego zdrowia. Ministerstwo cyfryzacji powołało nawet nieformalny zespół ekspertów do walki z fobiami i strachem przed tą siecią.

Czas pandemii

Powiązany Artykuł

Kuszą cię poświąteczne wyprzedaże w internecie? Zobacz, jak bezpiecznie z nich skorzystać

Jak mówił gość Polskiego Radia 24 pandemia i konieczność pozostania w domach zmieniła nastawienie społeczeństwa do nowych technologii, nawet do sieci piątej generacji. - Zaczęliśmy rok 2020 od strajków związanych z siecią 5G. Z polemiką związaną z wpływem tej sieci na zdrowie człowieka. Nagle okazało się, że po 12 miesiącach jej większa przepustowość i transfer danych, jaki zapewnia, stał się dla nas zbawieniem w jakiś sposób, bo dzięki niemu jesteśmy wszyscy połączeni w jakiś sposób - powiedział Maciej Kawecki.

- Obecnie większość z nas nie korzysta jeszcze z sieci 5G. Jednak rok 2021 i jego końców będzie tym czasem, kiedy większość z nas będzie korzystała z internetu piątej generacji. Zapomnimy o słowie buforowanie czy opóźnienie w transferze danych. Te terminy przejdą do lamusa - dodał.

Czytaj także:

Zdaniem eksperta specyficzna sytuacja wywołana koronawirusem spowodowała, że proces cyfryzacji i rozwoju nowych technologii zdecydowanie przyspieszył, choć ciągle jest wiele do zrobienia. - Nigdy nie można powiedzieć, że w sprawach technologii nie jest dużo przed nami. Rozwój nowych technologii jest nieograniczony w żaden sposób. Mówi się, że w ciągu ostatnich 6 miesięcy, przez ten bieg pandemiczny, przyspieszyliśmy, jeśli chodzi o cyfryzację z 10 do 8 lat, bo byliśmy odważniejsi w decyzjach i wzrosła nasza świadomość - powiedział gość Polskiego Radia 24.