"Powinni za to odpowiedzieć". Większość Amerykanów krytykuje szturm na Kapitol
88 procent Amerykanów wypowiada się przeciwko środowemu wtargnięciu tłumu na Kapitol - wynika z sondażu ośrodka Marist Consult. Szturm popiera 18 procent wyborców Partii Republikańskiej.
2021-01-10, 04:50
- Sondaż, w którym wzięło udział 800 ankietowanych, wykazał podziały w amerykańskim społeczeństwie w kwestii odpowiedzialności prezydenta Donalda Trumpa
- 63 procent pytanych stwierdziło, że ponosi on "wielką lub dużą winę" za sceny przemocy i chaosu
- Jednak wśród Republikanów 69 procent twierdzi, że Trump w ogóle nie jest winny lub jedynie w małym stopniu
48 proc. badanych w sondażu PBS/Marist opowiada się za usunięciem prezydenta ze stanowiska jeszcze przed końcem jego kadencji, a 49 proc. jest przeciwnych takiemu posunięciu.
Zdecydowana większość Amerykanów - aż 90 proc. - uważa, że uczestnicy zamieszek, w trakcie których tłum wtargnął na Kapitol, powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności za swoje czyny. Aż 56 procent badanych wyraża przekonanie, że policja nie była "wystarczająco agresywna" wobec protestujących.
Powiązany Artykuł
![pence_biden_trump1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/cf2a21b2-5ad2-4093-9af0-73e109776be6.jpg)
Mike Pence weźmie udział w inauguracji Joe Bidena. Decyzja Donalda Trumpa bez zmian
Pięć osób nie żyje po zamieszkach
Przywódca USA zachęcał w środę rano swoich zwolenników do marszu na Kapitol, powtarzając przy tym sporne twierdzenia, że wybory prezydenckie w 2020 roku zostały sfałszowane. Tłum wtargnął do Kongresu w trakcie procedury zatwierdzania rezultatów wyborczych przez parlamentarzystów.
Czytaj takżę:
- Donald Trump oskarżany o "podżeganie do powstania". Demokraci chcą impeachmentu
- Trwają aresztowania uczestników szturmu na Kongres. "Zamieszki i niszczenie mienia nie będą tolerowane"
- "Próba zdyskredytowania konserwatywnej kontrrewolucji". Jakub Pacan o zamieszkach w USA
Zamieszki na Kapitolu zakończyły się tragicznie - zginęło pięć osób, w tym kobieta, która została postrzelona przez funkcjonariusza straży Kapitolu oraz policjant Brian Sicknick, który poniósł śmierć na skutek uderzenia w głowę gaśnicą.
ks
REKLAMA