"Jarosław Gowin nie prowadzi rozmów z opozycją". Rzecznik Porozumienia o podatku od reklam
- Dementuję, żadnych rozmów z opozycją na temat projektu dotyczącego opodatkowania reklam nie było - mówiła w piątek rzeczniczka Porozumienia Magdalena Sroka. Zaprzeczyła też, by prezes Porozumienia Jarosław Gowin planował udział w konsultacjach zaproponowanych w tej sprawie przez PO.
2021-02-12, 10:01
Na początku lutego do wykazu prac legislacyjnych rządu wpisano projekt ustawy, którego konsekwencją będzie wprowadzenie składki z tytułu reklamy internetowej i reklamy konwencjonalnej. Zgodnie z założeniami połowa wpływów ze składek ma trafić m.in. do NFZ, a także na Narodowy Fundusz Ochrony Zabytków i nowo utworzony Fundusz Wsparcia Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Obszarze Mediów. Znaczna część prywatnych mediów w środę protestowała we wspólnej akcji "Media bez wyboru", będącej odpowiedzią na zapowiedź przygotowania przez rząd tego projektu.
Konsultacje
Konsultacje w sprawie zablokowania projektowanego przez rząd podatku zapowiedział w czwartek szef PO Borys Budka. Do konsultacji, według zapowiedzi Budki, zaproszeni zostaną również wicepremier, szef Porozumienia Jarosław Gowin oraz lider ruchu Polska 2050 Szymon Hołownia.
Powiązany Artykuł
"Nie wykluczamy zmian w projekcie". Sobolewski o podatku od reklam
Magdalena Sroka, pytana w piątek w Radiu Zet, jak Porozumienie zachowa się w tej sprawie podkreśliła, że w jej ocenie projekt dotyczący opodatkowania mediów jest zły. Zaznaczyła jednak, że Porozumienie zawsze było za opodatkowaniem międzynarodowych internetowych gigantów, którzy unikają płacenia w Polsce podatków - Z pewnym rozczarowaniem patrzymy na zapisy tego projektu, bo on na pewno tego nie osiągnie - zaznaczył. Jak dodała, dla niej, jak większości parlamentarzystów Porozumienia projekt PiS w obecnym kształcie jest nie do przyjęcia.
Poinformowała, że wieczorem zaplanowane jest posiedzenie zarządu partii, który będzie debatował m.in. nad tą kwestią - Po posiedzeniu będziemy mogli jasno powiedzieć, jak odnosimy się do tego projektu, który jest w najwcześniejszej fazie konsultacji - dodała.
REKLAMA
- Spór w Porozumieniu. Bartosz Brzyski: nie ma zagrożenia dla Zjednoczonej Prawicy
- Bortniczuk wykluczony z Porozumienia? "To nie może być prawda"
Zaprzeczyła, by Gowin planował wzięcie udziału w konsultacjach zaproponowanych przez szefa PO Borysa Budkę - Konsultacje w tej chwili z opozycją nie są potrzebne. To, czy projekt stanie w ogóle pod obrady Sejmu, zależy jeszcze od Rady Ministrów - mówiła.
- Dementuję, żadnych rozmów z opozycją na temat projektu ustawy dotyczącego opodatkowania mediów nie było - podkreśliła. Sroka zapytana, czy Gowin spotkał się ostatnio z b. premierem Donaldem Tuskiem, wskazała, że pogłoski sugerujące, ze do takiego spotkania doszło są kłamstwem wypuszczanym przez środowiska, którym może zależeć na rozbiciu koalicji Zjednoczonej Prawicy - Dementuję, Jarosław Gowin nie spotkał się z Donaldem Tuskiem - oświadczyła.
Zapytana, iloma "szablami" dysponuje obecnie Gowin, Sroka wskazała na 13 posłów i dwóch senatorów.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
"Koalicja rządowa absolutnie nie jest zagrożona". Bielan o konflikcie w Porozumieniu
Komentując z kolei działania europosła Adama Bielana, wykluczonego ostatnio z Porozumienia, oceniła, że mają one osłabić partię. Wskazała też, że Bielanowi może chodzić o pieniądze z partyjnej subwencji.
Wybór innych władz
W ostatnim czasie się konflikt w Porozumieniu. Niektórzy działacze partii - m.in. europoseł Adam Bielan i poseł Kamil Bortniczuk - podnosili, że w październiku ub.r. zarząd partii, rozszerzony na wniosek Jarosława Gowina, uzupełniony został niezgodnie ze statutem. Pojawiły się też opinie, że formalnie kadencja Jarosława Gowina jako szefa Porozumienia skończyła się w kwietniu 2018 r., bo na nadzwyczajnym kongresie Porozumienia jesienią 2017 r. wybrane zostały inne władze partii, ale nie prezes.
W piątek poinformowano, że decyzją krajowego sądu koleżeńskiego Bielan oraz Bortniczuk zostali wykluczeni z Porozumienia z powodu wielokrotnego złamania statutu partii. Z kolei Bielan i część działaczy Porozumienia stoją na stanowisku, że wykluczenie to jest niezgodne właśnie ze statutem partii, a źródłem całej sprawy jest to, że kadencja Gowina jako szefa Porozumienia skończyła się trzy lata temu. Bielan twierdzi też, że w tej sytuacji - zgodnie ze statutem partii - obowiązki prezesa przejmuje szef Konwencji Krajowej Porozumienia, którym jest on.
pg
REKLAMA
REKLAMA