Będą zmiany w szkoleniu kierowców. Wiceminister przedstawił założenia projektu

Wiceminister infrastruktury zapowiedział, że głównym celem projektu będzie podniesienie poziomu umiejętności przyszłych kierowców. Resort rozważa m.in. wprowadzenie możliwości dodatkowego szkolenia osoby ubiegającej się o prawo jazdy kategorii B w formie kursu, rozszerzonego o jazdy z osobą towarzyszącą.

Powiązany Artykuł

Karać czy wychowywać? Jak walczyć z piratami drogowymi?

Dodatkowe szkolenie przed egzaminem 

- Do takiego szkolenia będzie mogła przystąpić osoba, która ukończyła 17 lat. Ponadto takie szkolenia odbywałoby się przy użyciu wskazanego przez kandydata na kierowcę odpowiednio oznakowanego pojazdu - tłumaczy Rafał Weber. Wiceminister infrastruktury dodaje, że warunkiem przystąpienia do dodatkowego kursu byłoby także ukończenie teoretycznego i praktycznego szkolenia dla kandydatów na kierowców oraz nauki udzielania pierwszej pomocy. 

- Jesteśmy zdania, że dodatkowe szkolenie praktyczne realizowane w faktycznych warunkach drogowych z osobą towarzyszącą, pozwoli na lepsze obycie się kandydata na kierowcę z ruchem drogowym, lepsze wypracowanie technicznych umiejętności kierowania pojazdem, a więc lepsze przygotowanie do późniejszego, pełnego uczestnictwa w ruchu drogowym - wyjaśnia wiceszef resortu infrastruktury. - W naszej ocenie takiego jazdy mogą być alternatywą dla dosyć kosztownych jazd dodatkowych, które są wykupywane w ośrodkach szkolenia kierowców - dodaje. 

W ramach przygotowywanego projektu resort planuje też umożliwić ośrodkom szkolenia kierowców​ dokształcanie osób z prawem jazdy. - Rozważamy, aby osoba posiadająca uprawnienie do kierowania pojazdem oraz osoba ubiegająca się o przywrócenie takiego uprawnienia, mogła odbyć szkolenie uzupełniające prowadzone przez ośrodek szkolenia kierowców - tłumaczy Rafał Weber. W jego ocenie zmiana taka jest oczekiwana przez środowisko szkoleniowe. - Dziś zgodnie z przepisami nie ma możliwości odbycia szkolenia uzupełniającego dla osoby, która np. ma prawo jazdy, ale nie jeździła przez dłuższy okres i chce oswoić się pod okiem fachowca. Rozwiązanie to ograniczyłoby w sposób istotny szarą strefę przeprowadzania tego typu szkoleń - wyjaśnia.

REKLAMA

Większe wymagania dla ośrodków i instruktorów

Resort planuje również zmiany wymagań dla ośrodków szkolenia kierowców. - Widzimy potrzebę zrezygnowania z podziału ośrodków szkolenia kierowców na zwykłe ośrodki i ośrodki spełniające dodatkowe wymagania. Zakładamy jednolite, wyższe wymagania dla wszystkich ośrodków szkolenia kierowców - mówi Rafał Weber. Resort chce wprowadzić wymóg, aby przedsiębiorcy, którzy ubiegają się o wpis do rejestru przedsiębiorców, posiadali infrastrukturę odpowiednią do zakresu prowadzonego szkolenia, która jest użytkowana wyłącznie na jego potrzeby. Chodzi m.in. o salę wykładową, która jest wyposażona w sprzęt i urządzenia umożliwiające prowadzenie zajęć czy lokal biurowych, który umożliwia przyjmowanie interesantów i przechowywanie dokumentacji dotyczącej szkoleń.

Powiązany Artykuł

Prawo jazdy: czy zdawanie „do skutku” to najlepsze wyjście?

Ośrodki będą musiały posiadać też plac manewrowy, który jest zabezpieczony przed osobami postronnymi i wydzielony dla osób danego ośrodka. Ma on umożliwiać wykonywanie wszystkich zadań wynikających z programu szkolenia, z wyjątkiem ruszania na wzniesieniu. Ośrodek będzie musiał posiadać też jeden pojazd, który jest wyłączną własnością tego przedsiębiorcy. - Analiza obecnie funkcjonującego systemu szkolenia potwierdza, że ośrodki wynajmują tę samą infrastrukturę, np. place, co prowadzi czasami do braku realizacji szkoleń w tym samym czasie przez różne ośrodki. Taka sytuacja powoduje dyskomfort osób szkolonych i ma znaczący wpływ na obniżenie jakości szkolenia kandydatów na kierowców - tłumaczy minister Weber. 

Projekt ma zakładać również przywrócenie wymogu posiadania co najmniej wykształcenia średniego przez instruktora, a także wydłużenie okresu posiadania prawa jazdy. Na przykład w zakresie kategorii B zostałoby ono wydłużone z obecnych 2 lat do 5 lat. Kiedy projekt może trafić do Sejmu?

REKLAMA

- Myślę, że po uspokojeniu się sytuacji covidowej i takim pełnym powrocie wszystkich tych, którzy korzystają z ośrodków szkolenia kierowców - bo dostrzegliśmy w ostatnich miesiącach duży spadek zainteresowania kursami na prawo jazdy - ten temat wróci na agendę i będziemy w stanie przedstawić nasze założenia w formie projektu ustawy - mówi Rafał Weber. 

Michał Fabisiak, PolskieRadio24.pl