Lodołamacze muszą skruszyć 16 km lodu
Z 40-kilometrowego zatoru pozostało jeszcze 16 km. Wzrósł poziom wody w Gryfinie.
2011-01-09, 08:15
Posłuchaj
Trzynaście polskich i niemieckich lodołamaczy wznowiło rano prowadzoną od kilku dni akcję kruszenia lodu na Odrze i jeziorze Dąbie.
Łukasz Kolanda z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Szczecinie poinformował, że lodołamacze, które bazują w rejonie Schwedt w tej chwili płyną w kierunku Gryfina, a jednostki z Gryfina i Szczecina Podjuch - w kierunku jeziora Dąbie.
W nocy, między Podjuchami a Gryfinem, lód się zatrzymał i trzeba spowodować, żeby znowu zaczął spływać.
Na Odrze nadal utrzumują się wysokie stany wód. W Gryfinie, gdzie skumulował się lód, który spłynąl z górnej części rzeki, stan wody wzrósł do prawie 660 centymetrów.
REKLAMA
Z 40-kilometrowego zatoru na Odrze udało się już skruszyć więcej niż połowę. Pozostał do rozbicia 16-kilometrowy odcinek, ale postęp prac jest uzależniony od udrożnienia rzeki na wysokości Gryfina.
W województwie podtopionych jest 47 piwnic i 57 budynków gospodarczych - poinformowało Centrum Zarządzania Kryzysowego. Najwięcej podtopień występuje w okolicach Chojny, Cedynii i Widuchowej. Nasiąknięte wodą wały są pod stałym nadzorem.
agkm
REKLAMA