Saryusz-Wolski o Nuclear Sharing: to byłby logiczny element obrony wschodniej flanki NATO
- Silna militarnie Polska oznacza sprzyjanie Ukrainie, silna Polska oznacza niesprzyjanie Rosji - powiedział w Polskim Radiu 24 Jacek Saryusz-Wolski, eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości, komentując możliwość rozmieszczenia w Polsce broni jądrowej USA.
2022-10-11, 10:20
W wywiadzie dla tygodnika "Gazeta Polska" prezydent Andrzej Duda nie wykluczył ewentualnego skorzystania z parasola nuklearnego w związku z rosyjską agresją na Ukrainę i groźbami Kremla pod adresem państw europejskich. - Problemem przede wszystkim jest to, że nie mamy broni nuklearnej. Nic nie wskazuje na to, żebyśmy w najbliższym czasie jako Polska mieli posiadać ją w naszej gestii. Zawsze jest możliwość udziału w Nuclear Sharing. Rozmawialiśmy z amerykańskimi przywódcami o tym, czy Stany Zjednoczone rozważają taką możliwość. Temat jest otwarty - powiedział Andrzej Duda.
Lider PO Donald Tusk skrytykował tę propozycję. - Póki taka bałaganiarska administracja z panami typu Jacek Sasin, takie polityczne monstra zarządzają naszym życiem publicznym, to wolę, żeby nie mieli do dyspozycji broni atomowej, bo z tego mogłoby być coś bardzo złego - powiedział.
"Logiczny element"
Jacek Saryusz-Wolski odnosząc się do tej wypowiedzi, zwracał uwagę na istotę programu, który umożliwia udostępnienie głowic jądrowych państwom członkowskim nieposiadającym własnej broni nuklearnej.
- Udział w tym programie to byłby logicznym element tzw. wysuniętej flanki NATO dla Polski, kraju frontowego NATO, który jest najbardziej zagrożony przez rosyjską agresję - podkreślił
REKLAMA
Nuclear Sharing nie rozszerza grupy państw, które dysponują bronią nuklearną. To broń amerykańska, tylko zlokalizowana na terenie innego kraju. Obecnie broń atomową ma jedynie trzech członków NATO: Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Francja. Nuclear Sharing został zapoczątkowany w latach 50. Ustalono, że w przypadku wybuchu wojny siły zbrojne państw korzystających z programu będą upoważnione do użycia tej broni za pozwoleniem rządu USA. Polityką udostępniania broni nuklearnej objęte są Belgia, Niemcy, Holandia, Włochy i Turcja.
21 września prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił częściową mobilizację na wojnę z Ukrainą oraz zagroził "użyciem wszelkich środków", by bronić Rosji przed rzekomym zagrożeniem z Zachodu. Według ekspertów oznacza to możliwość użycia przez Rosję broni masowego rażenia.
Więcej w zapisie audycji.
REKLAMA
* * *
Audycja: 24 pytania - Rozmowa poranka
Prowadzący: Dorota Kania
Gość: Jacek Saryusz-Wolski
Data emisji: 11.10.2022
REKLAMA
Godzina emisji: 7.35
PR24/ka/kor
REKLAMA