"Podjął zdecydowaną walkę z wykorzystywaniem seksualnym małoletnich". Rada Stała KEP o Janie Pawle II

2022-11-18, 06:57

"Podjął zdecydowaną walkę z wykorzystywaniem seksualnym małoletnich". Rada Stała KEP o Janie Pawle II
Karol Wojtyła - Jan Paweł II. Foto: NAC

Jan Paweł II, zgodnie z nabywaną wiedzą, podjął zdecydowaną walkę z przypadkami wykorzystywania seksualnego małoletnich przez duchownych oraz wprowadził w Kościele normy rozliczania tych przestępstw - napisali członkowie Rady Stałej KEP w stanowisku ws. działań Jana Pawła II wobec pedofilii duchownych.

Na początku biskupi zaznaczyli, że w przestrzeni publicznej coraz częściej pojawiają się pytania o postawę Jana Pawła II wobec wykorzystywania seksualnego osób małoletnich i bezbronnych przez duchownych, a także o sposób reagowania na tego rodzaju przestępstwa podczas jego pontyfikatu.

"Coraz głośniej stawiana jest teza, że papież nie podchodził właściwie do tego rodzaju czynów i niewiele robił, aby ten problem rozwiązać, a nawet go ukrywał" - napisali.

Jednoznaczne wezwanie do karania

Zdaniem hierarchów, postawa ta "wpisuje się w próby podważenia autorytetu Jana Pawła II, a nawet zakwestionowania jego świętości, potwierdzonej w procesie beatyfikacyjnym i kanonizacyjnym".

Biskupi przypomnieli działania podęte przez Jana Pawła II w tej kwestii, m.in. wprowadzenie w 1983 r. nowego "Kodeksu Prawa Kanonicznego", w którym jednoznacznie zobligowano przełożonych kościelnych do karania członków kleru, będących sprawcami wykorzystania seksualnego małoletnich, nie wyłączając wydalenia ich ze stanu duchownego.

Dodali, że w 1992 r. Jan Paweł II ogłosił "Katechizm Kościoła Katolickiego", który w artykule 2389 stwierdza, że "nadużycia seksualne popełniane przez dorosłych na dzieciach lub młodzieży powierzonych ich opiece są grzechem, będącym jednocześnie gorszącym zamachem na integralność fizyczną i moralną młodych".

ZOBACZ SERWIS SPECJALNY:

src="https:\/\/static.prsa.pl/b6ddb546-4b99-4821-a5b8-58b852e8eee3.file"

Zdaniem biskupów, "w okresie od połowy lat 80. do połowy lat 90. ubiegłego wieku skandal wykorzystania seksualnego rysował się dla Jana Pawła II głównie jako problem Kościoła w Stanach Zjednoczonych i w krajach anglosaskich", dlatego w 1994 r. wydał on indult dla Kościoła w USA, którego celem było zapewnienie większej ochrony dzieci i młodzieży poprzez uzgodnienie przepisów kościelnych z prawem amerykańskim. Dodali, że w 1996 r. papież wydał podobny indult dla Kościoła w Irlandii.

Poinformowali, że w 2001 roku Jan Paweł II wydał dokument "Sacramentorum sanctitatis tutela" dla całego Kościoła. "Dziecko zostało w nim ukazane jako jeden z największych skarbów, który za wszelką cenę należy chronić. Krzywda wyrządzona dziecku w sferze seksualnej została uznana za jedno z najcięższych przestępstw kościelnych i zrównana z profanacją Najświętszego Sakramentu czy złamaniem tajemnicy spowiedzi" - wyjaśnili.

Jurysdykcja Stolicy Apostolskiej

Biskupi zaznaczyli, że papież na mocy tego dokumentu ustanowił jurysdykcję Stolicy Apostolskiej nad wszystkimi przypadkami wykorzystania seksualnego małoletnich od momentu uprawdopodobnienia się przestępstwa i nakazał jego zgłoszenie do Kongregacji Nauki Wiary.

"Decyzja ta pokazała, że Jan Paweł II zdał sobie sprawę ze skali i globalnego charakteru kryzysu spowodowanego wykorzystaniem seksualnym dzieci i młodzieży. Ta zmiana w stosowaniu i egzekwowaniu prawa była prawdziwie bezprecedensowa. Z perspektywy czasu widać, że okazała się ona punktem przełomowym w walce Kościoła z przestępstwami seksualnymi we własnych szeregach" - ocenili biskupi.

Pytania o rzetelne informowanie Jana Pawła II

"Usiłując dzisiaj zrozumieć ówczesną sytuację, trzeba też uwzględnić dominującą wtedy także w Kościele mentalność dyskrecji. Jeśli więc nawet podejmowano jakieś działania, to jednocześnie panował lęk i opór przed ich transparentnym komunikowaniem" - przyznali biskupi.

Czytaj także:

Ich zdaniem "lektura raportu Stolicy Apostolskiej dotyczącego byłego kard. Theodora McCarricka każe stawiać pytania o to, w jakim stopniu Jan Paweł II był rzetelnie informowany przez powołane do tego organy, a w jakim stopniu pewne decyzje były podejmowane bez jego wiedzy na innych szczeblach władzy, zgodnie z kompetencjami".

"W każdym razie raport nt. McCarrica nie pokazuje jakiegokolwiek 'tuszowania' czy 'zamiatania pod dywan' przez Jana Pawła II przestępstw seksualnych, których dopuścili się duchowni" - podkreślili.

Nie ma stwierdzenia bezbłędności

"Próba zrozumienia postawy i działań świętego Jana Pawła II może być dla nas szansą na uświadomienie sobie, że działanie Boże przechodzi przez zwykłe – uwarunkowane kontekstem dziejowym i osobistą historią – człowieczeństwo. Jest także dla nas drogą do głębszego zrozumienia świętości, która polega na heroicznym przeżywaniu wiary, nadziei i miłości" - zaznaczyli biskupi.

Jak wyjaśnili, "ogłoszenie przez Kościół świętości człowieka nie jest stwierdzeniem jego bezgrzeszności, a tym bardziej bezbłędności, lecz uznaniem świadectwa jego więzi z Chrystusem, mimo i na przekór ludzkim ograniczeniom i uwarunkowaniom".

"Bezspornym faktem jest, że Jan Paweł II był papieżem, który zgodnie z nabywaną wiedzą podjął zdecydowaną walkę z przypadkami wykorzystywania seksualnego dzieci i małoletnich przez niektórych duchownych oraz wprowadził obowiązujące w całym Kościele normy rozliczania tego typu przestępstw, podkreślając, że w »stanie kapłańskim i życiu zakonnym nie ma miejsca dla tych, którzy krzywdziliby młodych«" - napisali.

Czytaj także:

pg,pap

Polecane

Wróć do strony głównej