Herszt mołdawskiej grupy mafijnej nawołuje z Rosji do obalenia rządu
Herszt grupy mafijnej z Mołdawii Grigori Caramalac wezwał w piątek w mediach społecznościowych do obalenia rządu Dorina Receana. Poszukiwany przez mołdawskie organy ścigania przestępca od kilku lat ukrywa się w Rosji.
2023-03-03, 21:09
"Tylko obalenie tego rządu może przynieść Mołdawii pomyślną przyszłość” - napisał w internetowym wpisie Caramalac, wzywając do udziału w antyrządowych protestach.
Groźby Caramalaca wobec prozachodnich władz Mołdawii opublikował w piątek kiszyniowski portal Deschide przypominając, że kierowana przez niego grupa od lat 90. XX w. dopuściła się szeregu morderstw, porwań, wymuszeń oraz rabunków.
Odnotował, że mafiosi otrzymał w 2008 r. obywatelstwo Rosji, pomimo tego, że od dekady był poszukiwany przez Interpol.
Caramalac uwikłany w antyrządowe protesty
Według mołdawskich mediów Caramalac jest uwikłany w organizowane od jesieni w Kiszyniowie antyrządowe protesty opozycyjnej partii Sor, które - ich zdaniem - są inspirowane przez Moskwę. Twierdzą one też, że przywódca grupy mafijnej z Mołdawii ma także powiązania z rosyjskimi władzami, gdyż pełni on funkcję doradcy członka Rady Federacji, izby wyższej parlamentu Rosji, Aleksandra Bryksina.
W środę w rozmowie z bukareszteńską telewizją TVR premier Recean powiedział, że za regularnie organizowanymi w Kiszyniowie antyrządowymi demonstracjami stoją grupy przestępcze opłacane przez Kreml.
Szef mołdawskiego rządu sprecyzował, że popierani przez Rosję przestępcy współpracują z opozycyjna partią Sor w organizowaniu “sztucznych protestów”.
Czytaj także:
- Putin zaatakuje Mołdawię? Cofnął dekret o uznaniu jej suwerenności
- Mołdawia wyrywa się z żelaznego uścisku Rosji. "Determinacja wprowadziła ich na ścieżkę do UE"
PAP/mn
REKLAMA