Wpadka prezydenta? Kaczyński nie zrobił błędu ortograficznego. Jest dowód
2011-03-18, 05:35
Prezydent Bronisław Komorowski poproszony o komentarz do błędu ortograficznego, jaki popełnił w księdze kondolencyjnej w ambasadzie Japonii, wypomniał Jarosławowi Kaczyńskiemu, że kiedyś napisał "obiat" zamiast "obiad".
Posłuchaj
Komorowski powoływał się na wpis do księgi restauracyjnej opublikowany przez "Super Expres". Tuż po wypowiedzi prezydenta fragment gazety pojawił się na Salonie24. Wynika z niego, że Kaczyński nie zrobił błędu, a kreska z litery "t" jest w rzeczywistości ogonkiem od wyżej napisanego "y".
Dla porównania można zobaczyć, jak w powyższym tekście pisane jest "t", które występuje w wyrazach "pobyt" i "znakomity".
Prezydent Bronisław Komorowski przeprosił za błędy ortograficzne, jakie popełnił wpisując się do księgi kondolencyjnej w ambasadzie Japonii w Warszawie. - Jestem skłonny bez żadnego bólu, tym razem pisanego przez ó kreskowane, zaprosić pana Jarosława Kaczyńskiego na obiat, jak on pisze przez literę t. Bez żadnych kłopotów może się wtedy razem pouczymy ortografii - powiedział dziennikarzom prezydent.
W czwartek Komorowski wraz z małżonką Anną wpisali się do księgi kondolencyjnej, wystawionej w związku z katastrofą w Japonii spowodowaną trzęsieniem ziemi i falą tsunami. Prezydent napisał: "Jednoczymy się w imieniu całej Polski z narodem Japonii w bulu i nadzieji na pokonanie skutków katastrofy".
W piątek Komorowski przeprosił na konferencji prasowej za "ewidentny błąd ortograficzny popełniony w bardzo niezręcznej sytuacji".
rk