Areszt dla kierowcy, który pijany wjechał w dzieci. "Nie wyraził skruchy"

2024-07-07, 13:00

Areszt dla kierowcy, który pijany wjechał w dzieci. "Nie wyraził skruchy"
Areszt i zarzuty dla kierowcy, który wjechał w grupę dzieci w Borzęcinie Dużym. Foto: Miejski Reporter & Shutterstock

Jest trzymiesięczny areszt dla pijanego kierowcy, który w piątek, 5 lipca, spowodował śmiertelny wypadek w miejscowości Borzęcin Duży w powiecie warszawskim zachodnim. Zginął w nim 12-letni chłopiec, zaś drugi 12-latek trafił do szpitala.

Kierowca w wydychanym powietrzu miał 3 promile alkoholu. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prokurator Piotr Skiba poinformował, że zostały przeprowadzone czynności ze sprawcą wypadku, mężczyzna usłyszał zarzut spowodowania wypadku śmiertelnego, będąc pod wpływem alkoholu i prowadzenia w takim stanie pojazdu, który brał udział w zdarzeniu.

- Podejrzany przyznał się do zarzucanego mu czynu, złożył wyjaśnienia, ale nie wyraził skruchy - powiedział prokurator Piotr Skiba.

Czynności z zatrzymanym kierowcą planowane były na niedzielę, jednak udało się je przeprowadzić w sobotę wieczorem, po wytrzeźwieniu sprawcy.

Teraz ma być przeprowadzona sekcja zwłok tragicznie zmarłego nastolatka, będą też przesłuchiwani kolejni świadkowie.

REKLAMA

26-latek może być jedyną osobą pociągniętą do odpowiedzialności. Radio RMF FM nieoficjalnie ustaliło, że zarzut pomocnictwa może usłyszeć osoba, która pożyczyła samochód pijanemu mężczyźnie, gdyż - jak twierdzą mieszkańcy miejscowości - jechał nie swoim autem.

Tragiczny piątek 

Do wypadku doszło w piątek, 5 lipca, tuż po godz. 16.50 w miejscowości Borzęcin Duży na ulicy Kosmowskiej, w województwie mazowieckim.

- Kierujący pojazdem osobowym BMW, poruszając się w stronę miejscowości Ożarów Mazowiecki, podczas manewru wyprzedzania stracił panowanie nad kierowanym pojazdem. Wjechał w grupę rowerzystów znajdującą się na chodniku – informował asp. Kamil Sobótka.

REKLAMA

Niestety, jedno dziecko w wieku 12 lat poniosło śmierć na miejscu. Natomiast drugi chłopiec, również w wieku 12 lat, w stanie ciężkim został przez LPR przetransportowany do szpitala w Warszawie.

W toku przeprowadzonych czynności okazało się, że kierujący był nietrzeźwy, ma prawie 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Został zatrzymany przez policjantów.

Czytaj także:

IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/RDC, IAR wcześn./w dyd/w hm/PAP/sw

REKLAMA

kormp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej