Co się stanie po odstawieniu Ozempicu? Niepokojące wyniki badań
O najnowszych ustaleniach amerykańskich badaczy ws. terapii lekiem Ozempic pisze w czwartek m.in. brytyjski dziennik "Daily Mail". Według ekspertów, osoby, które odstawią Ozempic lub medykament o nazwie Wegovy, mogą stanąć w obliczu poważnych problemów zdrowotnych - czytamy.
2024-11-14, 16:49
Badania wykazały, że u większości osób, które odstąpiły od przyjmowania semaglutydu, nastąpił powrót do dwóch trzecich dawnej wagi, a jednocześnie pogorszenie kondycji zdrowotnej w postaci podwyższenia ciśnienia krwi, poziomu cholesterolu i zwiększenie ryzyka chorób serca.
Badanie przeprowadzili naukowcy z Northwestern University w USA. Z ich wniosków wynika, że choć nie jest jasne, w jaki sposób odstawienie semaglutydu wpływa na długoterminową kondycję serca, to dotychczasowe ustalenia sugerują, że może zwiększać ryzyko chorób sercowo-naczyniowych.
Nowe ustalenia naukowców. Chodzi o Ozempic
"Biorąc jednak pod uwagę wysoki wskaźnik odstawiania leków i wynikające z nich skutki uboczne, naukowcy stwierdzili, że zasadnicze znaczenie ma przede wszystkim zbadanie, czy zażywanie tych leków zapewnia trwałe korzyści i zmniejsza ryzyko dla zdrowia ludzi, czy też wady zaprzestania zażywania tych środków przeważają wynikające z nich korzyści" - czytamy na łamach dailymail.co.uk.
Czytaj także:
- Fentanyl i opioidy. Socjolog: zastępują relacje rodzinne
- Polki eksploatowane w łóżkach. "Straszy się je seksem"
- Gigantyczne kleszcze afrykańskie w Polsce. Przenoszą wirusy groźniejsze dla ludzi niż dla zwierząt
Autorzy badania nie stwierdzają jednoznacznie, że pacjenci stosujący kurację Ozempikiem będą musieli przyjmować tego typu leki przez całe życie. Ich ustalenia wskazują, że osoby stosujące te preparaty w celu kontroli masy ciała i poprawy kardiometabolicznej mogą wymagać długotrwałego stosowania, aby utrzymać korzyści wynikające z podjętej farmakoterapii.
REKLAMA
Badanie pozwoliło naukowcom na powiązanie przerwania kuracji semaglutydem z prawdopodobnym wzrostem ryzyka wystąpienia niektórych chorób układu krążenia i metabolicznych, odgrywających rolę w chorobach serca oraz cukrzycy.
Rośnie liczba odstawień. Pacjenci rezygnują z semaglutydu
"Prawie 30 procent osób zaprzestało stosowania semaglutydu w badaniu SELECT, przy czym rzeczywiste szacunki dotyczące przerwania leczenia RZS GLP-1 wynosiły od 50 do 75 procent po 12 miesiącach" - przekazali naukowcy.
Około 85 procent osób, które niedawno zaczęły stosować leki takie jak Ozempic, zaprzestało ich stosowania w ciągu dwóch lat. 71 procent zaprzestało ich stosowania w ciągu pierwszego roku - dlatego, że osiągnęły docelową wagę lub dlatego, że leki są zbyt drogie. Warto bowiem dodać, że ich miesięczny koszt w USA wynosi około tysiąca dolarów.
Wcześniejsze badania wykazały, że po 68 tygodniach zastrzyków przeciętny pacjent tracił ponad 15 procent masy ciała. Jednak w ciągu 12 miesięcy od zakończenia leczenia, około 300 pacjentów odzyskiwało ok. dwóch trzecich utraconej masy ciała.
REKLAMA
"Otyłość to nie infekcja"
Naukowcy podkreślali, że lekarze prowadzący powinni zawsze omawiać z pacjentami to, co może się stać, jeśli terapia zostanie przerwana.
- Otyłość to nie infekcja, po której bierzesz antybiotyki i koniec - zaznaczyła w rozmowie z BBC dr Domenica Rubino, dyrektorka waszyngtońskiego Centrum Kontroli Wagi i Badań.
Boom na Ozempic. Badacze: rosnąca liczba odstawień powinna budzić niepokój
Od czasu wprowadzenia go na rynek medyczny, Ozempic (jak i odpowiednik, Wegovy) znacząco wpłynął na sposób leczenia otyłości przez lekarzy. Okazało się, że lek wykazuje pozytywne skutki nie tylko w leczeniu cukrzycy i otyłości. Nowe badania wskazały też, że prawdopodobnie może być on pomocny w obniżaniu ciśnienia krwi oraz zmniejszaniu ryzyka zawału serca lub udaru mózgu.
Czytaj także:
- 36 kg mniej po Ozempicu. Rewolucyjny lek czy zagrożenie?
- Sfałszowany Ozempic w legalnym łańcuchu dystrybucji w UE. Ostrzeżenie GIF
W 2023 r. aż pięciu milionom Amerykanów przepisano semaglutyd, a prawie czterech na dziesięciu przyjmowało go specjalnie w celu utraty wagi, a nie leczenia cukrzycy.
REKLAMA
"Wykorzystanie leków GLP-1 RA prawdopodobnie będzie w dalszym ciągu szybko wzrastać na terenie USA, w miarę zwiększania się wskaźników zasięgu. Jednak zdumiewająco wysoki odsetek osób przerywających leczenie RA GLP-1 powinien wzbudzić alarm wśród medyków, decydentów i ekspertów ds. zdrowia publicznego" - czytamy we wnioskach badaczy, które cytuje "Daily Mail".
Źródła: BBC/DailyMail.co.uk/hjzrmb
REKLAMA