Nie będzie pomnika światła na Krakowskim Przedmieściu?

2011-04-15, 23:00

Nie będzie pomnika światła na Krakowskim Przedmieściu?
. Foto: (fot. facebook)

Generalny Konserwator Zabytków Piotr Żuchowski jest przeciwny pomnikowi światła na Krakowskim Przedmieściu.

Posłuchaj

Piotr Żuchowski o pomniku świateł
+
Dodaj do playlisty

Propozycja Społecznego Komitetu Budowy Pomnika, popierana m.in. przez Martę Kaczyńską, zakłada umieszczenie przed pałacem prezydenckim 96 reflektorów, symbolizujących ofiary katastrofy smoleńskiej.

- To może zdominować przestrzeń przed prezydenckim pałacem. Przestrzeń zamkniętą już w sensie konserwatorskim i historycznym - powiedział Radiu Merkury Poznań Generalny Konserwator Zabytków Piotr Żuchowski.

- Dla dobra tej przestrzeni nie powinno być żadnej zgody na umieszczanie jakichkolwiek nowych elementów. Również niepozornie i delikatnie brzmiącego pomysłu na Pomnik Światła, bo w swym wyrazie zdominuje tą przestrzeń - dodał.

"Rządy się zmianiają, pomnik powstanie"

Andrzej Melak, brat zmarłego w katastrofie Stefana Melaka, powiedział, że nie jest zaskoczony postawą konserwatora. Zdaniem rozmówcy Polskiego Radia, konserwator i władze Warszawy są przeciwko jakiemukolwiek upamiętnieniu ofiar tragedii smoleńskiej i dlatego nie zgodzą się na żadną formę pomnika.

- Ale rządy się zmienią. Ten pomnik powstanie - zaznaczył Andrzej Melak.

Zwolennicy budowy pomnika światła podkreślają, że konieczne jest uhonorowanie ofiar przy Pałacu Prezydenckim. Plany postawienia tradycyjnego monumentu storpedował w lipcu stołeczny konserwator zabytków.

W zamyśle twórcy projektu pomniku światła prof. Pawła Szychalskiego ma być to "pomnik żywy", który, dzięki użyciu programu komputerowego, reagowałby na obecność ludzi. W ciągu dnia byłby praktycznie niewidoczny, pojawiałby się wraz z zachodem słońca.

Marta Kaczyńska powiedziała, że projekt podoba się jej ze względu na swoją symbolikę. Nawiązuje ona bowiem do zniczy, jakie ludzie palili po katastrofie na Krakowskim Przedmieściu.

Warszawiacy zdecydują czy chcą kolejny pomnik

Warszawa ma już jeden pomnik poświęcony ofiarom katastrofy pod Smoleńskiem. Na przełomie maja i czerwca zostanie przeprowadzony sondaż "barometr warszawski". Na podstawie tego badania stołeczny ratusz podejmie ostateczną decyzję o budowie kolejnego pomnika.

Jeżeli z sondażu wyniknie, że warszawiacy chcą jeszcze jednego upamiętnienia ofiar katastrofy, wówczas ratusz będzie rozważał różne koncepcje i lokalizacje - w tym Krakowskie Przedmieście - twierdzi zastępca rzecznika urzędu miasta Marcin Ochmański.

IAR,kk

Polecane

Wróć do strony głównej