Ukraina: apel o zrywanie czerwonych flag . Parlament zaleca je wieszać
Na Ukrainie rośnie napięcie przed poniedziałkowymi obchodami Dnia Zwycięstwa, czyli rocznicy zakończenia II wojny światowej.
2011-05-08, 08:00
Posłuchaj
Wezwanie rozpowszechniły ugrupowania ukraińskiej opozycji, niezadowolone z niedawnej decyzji parlamentu, zgodnie z którą 9 maja, obok niebiesko-żółtych flag państwowych, mają wisieć czerwone flagi komunistyczne.
- Apelujemy, byście nie wywieszali czerwonych flag, a tam, gdzie się one pojawią - byście je zrywali i niszczyli. Jest to jedyny sposób odpowiedzi na antyukraińskie kroki władz - zwrócili się autorzy apelu do mieszkańców obwodu sumskiego.
W reakcji na decyzję parlamentu rady miejskie kilku miast zachodniej Ukrainy zabroniły wywieszania czerwonych sztandarów. Mają tam jednak przyjechać przedstawiciele prorosyjskich organizacji z południa kraju, którzy zapowiadają, że będą bronić czerwonego sztandaru.
Przeciwko czerwonemu sztandarowi protestują nawet Rosjanie mieszkający w Odessie. Kongres Rosyjskich Stowarzyszeń Odessy podkreśla, że wywieszanie radzieckich flag „plugawi” pamięć milionów ludzi zamordowanych przez komunistów do, w czasie i po II wojnie światowej.
REKLAMA
9 maja to dla przytłaczającej większości Ukraińców wielkie święto. Starają się to wykorzystać prorosyjscy politycy, działacze społeczni, a nawet religijni, którzy przypominają wszystko, co jednoczy Rosjan, Białorusinów i Ukraińców. Dziś w Charkowie mówił o tym metropolita Moskwy i Wszechrusi Cyryl. Jego zdaniem, przedstawiciele tych trzech narodów walczyli o jedną ojczyznę.
Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz także oświadczył w niedzielę, że Dzień Zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami wydarzenie, które łączy wszystkich Ukraińców.
Decyzję dotyczącą wywieszania czerwonych flag w Dniu Zwycięstwa uchwalili posłowie koalicji rządowej, zdominowanej przez prorosyjską Partię Regionów Ukrainy prezydenta Janukowycza.
agkm
REKLAMA
REKLAMA