Prezydent Wałbrzycha odwołany. Po aferze z kupowaniem głosów będą nowe wybory
Wałbrzyscy radni przegłosowali uchwałę o wygaszeniu mandatu Piotra Kruczkowskiego. Samorządowiec zrezygnował ze stanowiska po tym, jak sąd uznał, że II tura wyborów w mieście jest nieważna.
2011-05-23, 09:15
Uchwalę ws. wygaszenia mandatu Rada przyjęła na nadzwyczajnej sesji. Za głosowała większość - 21 radnych. Jeden głosował przeciw, jeden wstrzymał się od głosu.
- Uważam, że sprawę kupowania głosów powinna wyjaśnić prokuratura i sąd, nie politycy. Nie można jednak czekać, kiedy wyroki dyktuje ulica, mieszkańcy są obrażani, a nasze wspólne osiągnięcia pomniejszane (...) dlatego składam mandat, wierząc, że nowe wybory będą szansą na powrót do normalności - mówił Kruczkowski przed rozpoczęciem obrad do radnych i mieszkańców obserwujących sesję.
Kruczkowski o tym, że zrezygnuje ze stanowiska poinformował 9 maja. Decyzję podjął po tym, gdy sąd w Świdnicy zdecydował o nieważności II tury wyborów prezydenckich w Wałbrzychu. Protest wyborczy w tej sprawie złożył kontrkandydat Kruczkowskiego - Patryk Wild.
Po stwierdzeniu przez Radę Miasta wygaśnięcia mandatu Kruczkowskiego, premier wyznaczy zarząd komisaryczny; na rozpisanie przedterminowych wyborów szef rządu ma 90 dni.
REKLAMA
PAP, wit
REKLAMA