Współpraca czy zimna wojna? Spór o tarczę
Prezydenta Miedwiediew, uważa, że budowanie bez Rosji nowego systemu obrony przeciwrakietowej naruszy "strategiczną stabilność i globalne bezpieczeństwo".
2011-06-15, 15:45
Posłuchaj
Kraje wchodzące w skład Szanghajskiej Organizacji Współpracy ostrzegły kraje NATO i USA przed wywołaniem kolejnego wyścigu zbrojeń i powrotem do "zimnej wojny". Niepokój Moskwy, Pekinu oraz Kazachstanu, Kirgistanu, Tadżykistanu i Uzbekistanu wzbudza budowa amerykańskiej i europejskiej tarczy antyrakietowej.
Rosja chce dialogu?
Prezydenta Dmitrij Miedwiediew, który przebywa w Astanie na posiedzeniu SzOW uważa, że budowanie bez udziału Rosji nowego systemu obrony przeciwrakietowej naruszy "strategiczną stabilność i globalne bezpieczeństwo".
Rosja od dłuższego czasu domaga się od Waszyngtonu zaakceptowania jej planów wspólnego tworzenia takiego systemu i żąda gwarancji prawnych, że nie osłabi on jej potencjału obronnego.
- My chcemy dialogu a nie jednostronnych działań NATO - powiedział Polskiemu Radiu szef departamentu współpracy europejskiej rosyjskiego MSZ - Dmitrij Bałakin. - Dialog w sprawie tarczy będzie testem strategicznej współpracy między Rosją i NATO. Od tego na ile będziemy gotowi budować ten system na równych warunkach i z uwzględnianiem interesów Rosji, i krajów NATO będzie zależała dalsza współpraca - dodał dyplomata.
REKLAMA
Znów zimna wojna?
Bałakin radzi, aby w Europie Zachodniej nadmiernie nie koncentrowano się na takich stwierdzeniach jak "zimna wojna".
- Lepiej koncentrować się na pozytywach i perspektywicznej współpracy. Negatywny wariant nie jest najlepszym rozwiązaniem w tej sytuacji, ale ma pełne prawo aby brać go pod uwagę jeśli nie dojdziemy do porozumienia. My jednak z optymizmem patrzymy w przyszłość - stwierdził w rozmowie z Polskim Radiem naczelnik departamentu współpracy europejskiej rosyjskiego MSZ.
Rosjanie liczą, że rozmowy na temat tarczy antyrakietowej między Moskwą - Brukselą i Waszyngtonem będą kontynuowane i doprowadzą do kompromisu przed szczytem Rosja - NATO w 2012 roku.
gs
REKLAMA
REKLAMA