Leśniowolski został wójtem w Jedlni-Letnisku

Kandydat popierany przez Prawicę Rzeczypospolitej wygrał przedterminowe wybory na wójta Jedlni-Letniska w woj. mazowieckim.

2011-08-29, 10:38

Leśniowolski został wójtem w Jedlni-Letnisku
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Rumun999/Wikimedia Commons/CC

Piotr Leśnowolski dostał 1058 głosów więcej od swojego kontrkandydata Dariusza Rzeczkowskiego, który był niezrzeszony. Według informacji sekretarza gminy Jedlnia-Letnisko Marii Drózd, Leśnowolski otrzymał 3334 głosy, a Rzeczkowski 2276 głosów. Frekwencja wyborcza wyniosła 59,67 proc.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

Głosowanie z 2010 roku unieważnił sąd. Stwierdził również wygaśniecie mandatu wójta Rzeczkowskiego i nakazał przeprowadzenie drugiej tury wyborów z udziałem dwóch kandydatów.

Postanowienie sądu o ponownym przeprowadzeniu drugiej tury wyborów było efektem protestu wyborczego, złożonego w sądzie przez Leśnowolskiego - kontrkandydata Rzeczkowskiego. Leśnowolski przegrał z nim wybory dwoma głosami.

Leśnowolski domagał się unieważnienia ubiegłorocznych wyborów wójta m.in. w związku z dopisaniem między pierwszą a drugą turą wyborów ponad 100 osób do spisu wyborców. Według niego wiele z tych osób nie było zameldowanych i nie mieszkało stale na terenie gminy Jedlnia-Letnisko. Część osób - jego zdaniem - w pierwszej turze głosowała w innych gminach, w których już wtedy głosowanie przyniosło rozstrzygnięcie, a w drugiej turze oddały swój głos na Rzeczkowskiego w Jedlni-Letnisku.

Sąd uznał racje Leśnowolskiego i stwierdził wygaśnięcie mandatu Rzeczkowskiego. Jednocześnie nakazał przeprowadzenie drugiej tury wyborów na wójta z udziałem Rzeczkowskiego i Leśnowolskiego, po uprzednim sporządzeniu nowego spisu wyborców. Wyrok ten utrzymał też w mocy Sąd Apelacyjny w Lublinie, do którego zażalenie złożył Rzeczkowski.

W grudniu 2010 roku prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez wójta Dariusza Rzeczkowskiego poprzez wydanie decyzji administracyjnych o wpisie do rejestru wyborców osób nieuprawnionych. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, na wniosek osoby zamieszkującej na terenie gminy, a nie mającej stałego zameldowania, wójt gminy w drodze postępowania administracyjnego może wpisać ją do stałego rejestru wyborców. Prokuratura bada jednak, czy nie doszło przy tym do nieprawidłowości.

sm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej