Pożar w Świętochłowicach: podpalacz w areszcie

Chorzowski sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu domniemanego sprawcy podpalenia w Świętochłowicach-Lipinach. Mężczyzna trafi za kratki na trzy miesiące.

2011-09-05, 16:37

Pożar w Świętochłowicach: podpalacz w areszcie
(Zdjęcie ilustracyjne). Foto: policja.pl

Posłuchaj

Sędzia Agnieszka Szczygieł-Czaputa wyjaśniła, że sąd kierował się dużym prawdopodobieństwem tego, że podejrzany dopuścił się podpalenia
+
Dodaj do playlisty

Jak wyjaśnia sędzia Agnieszka Szczygieł-Czaputa, sąd kierował się dużym prawdopodobieństwem tego, że podejrzany dopuścił się podpalenia. Zachodzi również obawa, że podejrzany będzie uciekał lub ukrywał się, a zarzucony mu czyn jest zagrożony wysoką karą - 8 lat więzienia.

- Sąd uznał, że zastosowanie aresztu jest konieczne dla dalszego postępowania - dodała sędzia.

Zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzut nieumyślnego sprowadzenia katastrofy.

 

REKLAMA

Zobacz galerię: dzień na zdjęciach>>>

 

Podejrzany to młody mieszkaniec Świętochłowic. Nie mieszkał w kamienicy, która spłonęła.

W czerwcowym pożarze zginęło pięć osób, osiem zostało rannych. Ogień przepalił drzwi i uniemożliwił mieszkańcom wydostanie się z budynku, dlatego strażacy starali się ewakuować ich przez okna.

REKLAMA

mr



Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej