"Śmierć Kaddafiego kończy erę tyranii i represji"
To dobry i długo oczekiwany dzień dla Libii - tak przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek skomentował wiadomość o schwytaniu Muammara Kaddafiego.
2011-10-20, 16:50
Posłuchaj
Zadowolenie wyrazili też liderzy pozostałych dwóch unijnych instytucji - szef Komisji Europejskiej Jose Barroso i przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy. Wiele wskazuje na to, że libijski dyktator nie żyje - tak informują władze powstańcze.
- Kaddafi zadał tyle cierpienia libijskiemu narodowi, więcej już tego robić nie będzie - podkreślił w oświadczeniu dla prasy szef Europarlamentu.
- To kończy erę tyranii i represji, która trwała zbyt długu - tak z kolei napisali we wspólnym oświadczeniu przewodniczący Rady Europejskiej i szef Komisji Europejskiej. Herman Van Rompuy i Jose Barroso dodali, że Libia może odwrócić kartę historii i patrzeć w demokratyczną przyszłość.
REKLAMA
Kaddafi nie żyje: najnowsze informacje>>>
W podobnym tonie komentuje sytuację Jerzy Buzek. Dodaje, że ten dzień powinien być bodźcem do przemian demokratycznych pozwalających na utworzenie tymczasowego rządu, który - jak podkreślił - zapewni pluralizm polityczny.
- Nowy system demokratyczny musi spełniać reguły państwa prawa i przestrzegać podstawowych wartości - dodał przewodniczący Parlamentu Europejskiego.
REKLAMA
Jerzy Buzek poinformował, że to będzie jeden z tematów rozmów podczas jego wizyty w Libii w przyszłą sobotę. - Jestem szczęśliwy, że odwiedzę kraj wolny od dyktatora, który silną ręką sprawował rządy przez ponad 40 lat - napisał szef Europarlamentu.
mr
REKLAMA