Cięcia w MON. Będzie mniej urzędników

2011-11-05, 06:30

Cięcia w MON. Będzie mniej urzędników
. Foto: wp.mil.pl

Tomasz Siemoniak odchudza resort. Ma być mniejszy i sprawniej zarządzany, a zaoszczędzone na biurokracji pieniądze pójdą na potrzeby armii.

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>

MON liczy 17 departamentów i 4 biura, w każdym pracuje kilkadziesiąt osób. Do tego dochodzą struktury Sztabu Generalnego i różnych inspektoratów. Wiele tych instytucji się dubluje. - Wszystko, co zbędne, należy likwidować - zapowiedział w "Rzeczpospolitej" Siemoniak.

- Najważniejszy dla mnie będzie żołnierz, który jest na pierwszej linii działania. Zbyt skomplikowana i rozbudowana struktura nad nim pochłania pieniądze i żyje sama dla siebie - stwierdził.

Resort nie wie jeszcze, ile zaoszczędzi na zmianach, ale jak mówi rzecznik MON Jacek Sońta, wygospodarowane środki będą przeznaczone na modernizację armii. - Chodzi o to, by wojska w wojsku było więcej, a mniej rozbudowanej biurokracji - podkreśla.

Według informacji gazety, już zapadły decyzje o likwidacji Biura ds. Wdrażania Samolotu Wielozadaniowego F-16 i Biura ds. Wdrożenia Kołowego Transportera Opancerzonego Rosomak. Ich zadania przejmą m.in. dowódcy Wojsk Lądowych i Sił Powietrznych. Może też zniknąć Biuro ds. Obrony Przeciwrakietowej, powstałe w 2007 r., gdy ważyły się losy budowy tarczy antyrakietowej.

aj

Polecane

Wróć do strony głównej