Pogrzeb podróżnika Olgierda Budrewicza
Dziennikarz, podróżnik, varsavianista, żołnierz Armii Krajowej Olgierd Budrewicz spocznie na warszawskich Starych Powązkach.
2011-11-30, 08:11
Posłuchaj
Budrewicz zmarł 20 listopada. Miał 88 lat. Pożegnanie podróżnika odbędzie się w środę w stołecznym kościele św. Karola Boromeusza o godz. 14.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Budrewicz specjalizował się w reportażach zagranicznych. Był autorem książek podróżniczych, poświęconych m.in. Izraelowi, Borneo i amazońskiej dżungli. Jego ulubionym krajem była Brazylia, opisana w książce "Piekło w kolorach".
Oprócz podróży, pasją Budrewicza był Warszawa. Pisał książki, felietony i szkice poświęcone stolicy: "Baedeker warszawski", "Sagi warszawskie", "Warszawa Przedwczorajsza". W jednej z audycji Polskiego Radia z 1985 roku, Olgierd Budrewicz powiedział, że Warszawa jest jego pasją, podróże traktuje natomiast jak...pracę.
Podróżnik współpracował z radiem i telewizją. Był autorem scenariuszy i komentarzy do filmów dokumentalnych, m.in. "Homo Varsoviensis" i "To jest Warszawa". Pisarz podkreślał, że stara się bliżej poznać i polubić bohaterów swoich książek, czy reportaży, dzięki czemu ma przyjaciół na całym świecie.
Budrewicz należał do pokolenia Kolumbów, czyli Polaków, dla których okres wchodzenia w dorosłość przypadł na lata II wojny światowej. Podczas okupacji pod pseudonimem "Konrad" walczył w Powstaniu Warszawskim na Żoliborzu. W latach powojennych, gdy był reporterem "Tygodnika Warszawskiego" i "Wieczoru Warszawy".
Olgierd Budrewicz był laureatem wielu wyróżnień, w tym Nagrody Miasta Warszawy i Złotej Syrenki. Został również odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski i Krzyżem Armii Krajowej. W 2004 roku, za książkę "Druga strona Księżyca", otrzymał Bursztynowego Motyla, przyznawanego za najlepszą książkę podróżniczą. Pisarz należał do "The Explorers Club", międzynarodowego stowarzyszenia zajmującego się badaniami Ziemi i kultur ją zamieszkujących, a także przestrzeni kosmicznej.
IAR,kk
REKLAMA