Politycy PiS: dymisja Rapackiego miała przykryć recepty

Wiceminister spraw wewnętrznych Adam Rapacki ma odejść z rządu. Nadzorował on policję, Straż Graniczną, Biuro Ochrony Rządu, zajmował się też bezpieczeństwem podczas przygotowań do Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej.

Z inieoficjalnych informacji wynika, że obecny szef resortu Jacek Cichocki wniosek o dymisję swojego zastępcy złożył premierowi już wczoraj.

Informacja o dymisji zaskoczyła posłów. Przyznaje to Tomasz Latos z Prawa i Sprawiedliwości. Polityk ma też swoją teorię na temat tej dymisji - polityk jest zdania, że ustąpienie wiceminstra było pomysłem PR-oców Platformy, którzy chieli odwrócić uwagę opinii publicznej od niefortunnego wprowadzenia nowej listy leków refundowanych.

Czytaj więcej o problemach z refundacją leków >>>

REKLAMA

- Tak się zastanawiam, czy PR-owcy PO nie mieli lepszego pomysłu - powiedział o dymisji. - Ona jeszcze nie została przyjęta, a już odwrócono uwagę od nieszczęścia, jakie zgotowano pacjentom na początku roku.

Z tą opinią nie zgadadza się sekretarz klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej Paweł Olszewski. - Teorie spiskowe, których nawet nie należy komentować, bo są całkowicie nieuprawnione - powiedział komentując wypowiedź Latosa.

Poseł Olszewski odniósł się też do sugestii, jakoby dymisja Rapackiego mogła wpłynąć na bezpieczeństwo podczas czerwcowych Mistrzostw Europy w piłce nożnej. Jego zdaniem nie będzie ono zagrożone, bo wiceminister Rapacki "bardzo dobrze wszystko przygotował".

- Przygotowania trwają już od kilkunastu miesięcy. Ta decyzja nie zmieni w żaden sposób tych przygotowań i poziomu bezpieczeństwa - zapewnił Paweł Olszewski.

REKLAMA

Obejrzyj galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

IAR, wit