Lincoln przepłynął Ormuz. Iran się biernie przyglądał
Wbrew buńczucznym zapowiedziom Iran nie zrobił nic, gdy lotniskowiec USS Lincoln wpływał do Zatoki Perskiej.
2012-01-23, 07:42
Posłuchaj
Po przeprowadzonych na początku manewrach marynarki wojennej Iran groził blokadą Cieśniny, przez którą codziennie przepływa 40% światowego transportu ropy. Na zapowiedź wzmocnienia wojskowej obecności na morzach przez Amerykanów Iran reagował groźbami.
Jeszcze przed kilkoma dniami Teheran groził, by Stany Zjednoczone "nie ważyły się wpłynąć do Zatoki Perskiej". Ostatecznie jednak USS Lincoln w towarzystwie USS Cape Saint George, dwa niszczyciele US Navy, oraz po jednym okręcie francuskim i brytyjskim, wpłynął do Zatoki bez przeszkód. To już drugi amerykański lotniskowiec przebywający obecnie w Zatoce Perskiej.
W sobotę zastępca dowódcy irańskiej Straży Rewolucyjnej pułkownik Husejn Salami oświadczył, że traktuje powrót amerykańskiej flotylli jako element stałej obecności USA w Zatoce Perskiej.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
REKLAMA
sg
REKLAMA