"Umowa ACTA niesie korzyści dla polskich twórców"
Iwona Śledzińska-Katarasińska (PO) i Mieczysław Golba (SP) podkreślają, że ACTA jest umową handlową i trzeba przeprowadzić symulację ile na niej zyskają bądź stracą polscy twórcy.
2012-02-06, 19:41
Posłuchaj
Debata ws. ACTA. Zapoznaj się z jej przebiegiem >>
Iwona Śledzińska-Katarasińska, przewodnicząca Komisji Kultury i Środków Przekazu jest zdania, że taka analiza powinna być przeprowadzona przez cztery resorty w rządzie i cztery komisje sejmowe.
- Komisja Gospodarki, Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka, moja komisja oraz komisja posła Golby powinny być w tą sprawę zaangażowane - przyznała Śledzińska-Katarasińska.
Posłanka Platformy Obywatelskiej nie ma wątpliwości, że umowa ACTA niesie korzyści dla polskich twórców i polskich firm.
REKLAMA
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Z kolei zdaniem przewodniczącego Komisji Innowacji i Nowoczesnych Technologii Mieczysława Golby twierdzi, że źle się stało, że rząd podpisał umowę dotycząca zwalczania obrotu towarami podrabianymi (ACTA).
REKLAMA
- Trzeba pamiętać, że Polska, podpisując się pod tym dokumentem 26 stycznia br., została zobowiązana do zmiany prawa tak, by było ono zgodne z ACTA. Dojdzie do tego, że urzędnik ze Stanów Zjednoczonych będzie decydował poza systemem sprawiedliwości USA i Polski o tym, czy ktoś jest winny, czy nie. Polskie firmy stracą i straci polska gospodarka, przykro, że dziś Ministerstwo Gospodarki śpi - podkreślił gość "Pulsu Trójki".
mr
REKLAMA