Głośny seksskandal. Pokojówki dostaną alarmy
Nowojorskie hotele porozumiały się ws. wyposażenia swych pracowników w osobiste urządzenia alarmowe.
2012-02-08, 19:47
Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>
Agencja Reutera podkreśla, że zdecydowano się na to w następstwie sprawy Dominique'a Strauss-Kahna, którego pokojówka oskarżyła o napaść seksualną.
Strauss-Kahn, ówczesny szef Międzynarodowego Funduszu Walutowego, został aresztowany w maju ubiegłego roku pod zarzutem napaści seksualnej na sprzątaczkę w ekskluzywnym nowojorskim hotelu Sofitel. W konsekwencji tego incydentu podał się do dymisji jako dyrektor MFW, ostatecznie zarzuty przeciwko niemu wycofano w związku z wątpliwościami co do wiarygodności oskarżającej go pokojówki.
Po zajściu ze Strauss-Kahnem nowojorskie hotele Sofitel i Pierre postanowiły wyposażyć pokojówki w urządzenia alarmowe. Teraz przyłączyły się do tego pozostałe wielkie hotele w Nowym Jorku. Pracodawcy będą obowiązani wyposażać w takie alarmy wszystkich pracowników, którzy wchodzą do zajętych pokoi hotelowych.
REKLAMA
Związek zawodowy ma ostatecznie zaaprobować te osobiste alarmy, nazywane po angielsku "panic button", na początku przyszłego tygodnia.
aj
REKLAMA