KRRiT: Telewizja Trwam nie będzie wyłączona
Krzysztof Luft (KRRiT) tłumaczy, że Telewizja Trwam nie nadaje w systemie naziemnym, więc jej sygnał nie zniknie z odbiorników, podobnie jak 150 innych stacji.
2012-02-28, 09:00
Posłuchaj
Krzysztof Luft (KRRiT) w "Sygnałach Dnia"
Dodaj do playlisty
Wyłączenie nadawania analogicznego i włączenie cyfrowego nastąpi 31 lipca 2013. Co to jest naziemny multipleks cyfrowy? Jak mówił Krzysztof Luft z Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, nadawanie analogowe umożliwia przesyłanie w ramach jednego pasma tylko jednego programu,. Po cyfryzacji w ramach jednej częstotliwości jest zaprogramowanych kilka programów, w przypadku telewizji osiem. – Są one splecione w „warkocz”, ten warkocz jest wysyłany i rozkodowywany przez odbiornik – powiedział Krzysztof Luft. W Polsce będą budowane trzy multipleksy. Jeden dla nowych nadawców, drugi dla nadawców komercyjnych już nadających, a trzeci dla TVP. Na razie pierwszy multipleks musi być częściowo zajęty przez TVP, bo trzeci multipleks powstanie później. W kwietniu 2014 roku TVP opuści multipleks pierwszy i odbędzie się kolejny konkurs dla nadawców.
Cała ta operacja jest związana z wyłączeniem nadawania naziemnego i przejściem na nadawanie cyfrowe. To dotyczy trzech programów TVP i czterech komercyjnych: TVN, Polsat, Puls i TV4. Krzysztof Luft tłumaczył, że nikogo innego nie dotyczy wyłączenie nadawania analogowego, ponieważ 150 stacji nadaje sygnał satelitarny, rozprowadzany w sieciach kablowych.
Dlaczego Telewizji Trwam nie przyznano koncesji na pierwszy multipleks? KRRiT jasno określa kilka kryteriów, m.in. ekonomiczne – zauważa Luft. Dodaje, że przy częstotliwości analogowej wykorzystanie koncesji dotyczy jednego nadawcy. Tym razem, gdyby jeden z nadawców nie mógł kontynuować nadawania, odbywałoby się to ze stratą dla pozostałych. Dlatego przywiązywano szczególną wagę do bezpieczeństwa finansowego, żeby uniknąć sytuacji, że ktoś może mieć problem z finansowaniem inwestycji.
Budowa multipleksu jest szacowane na 600 mln złotych, a to oznacza obciążenie dla jednego programu na tym multipleksie około 7 mln złotych rocznie, w ciągu 10 lat.
REKLAMA
Krzysztof Luft powiedział, że Telewizji Trwam nie nadaje w systemie naziemnym, więc nie będzie wyłączona. Wszyscy będą odbierać ten program nadal, podobnie jak programy 150 innych stacji, które nadają sygnał satelitarny.
Mówi, że rozpatrując wniosek o miejsce na multipleksie stwierdzono, że majątek Lux Veritatis składa się w dużej części z pożyczki, prawie 70 mln złotych, która może generować olbrzymie koszty. Nie pokazano jednak KRRIT umowy dotyczącej tej pożyczki, stąd trudno było stwierdzić, czy tak jest.
agkm
REKLAMA