Próbowali wywieźć pociągiem zwłoki ukryte w wersalce
Policjanci ze Słupska zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy usiłowali przewieźć pociągiem zwłoki włożone do wersalki. Ciało wypadło na peron.
2012-05-24, 15:10
Próba transportu się nie powiodła. Wersalka podczas wkładania do odjeżdżającego w kierunku Gdańska wagonu Szybkiej Kolei Miejskiej otworzyła się i owinięte dywanem zwłoki wypadły na peron. Obsługa pociągu natychmiast wezwała policjantów.
- Jednego z mężczyzn zatrzymano na dworcu kolejowym. Drugiego kilkadziesiąt minut później w innej części miasta - poinformował rzecznik słupskiej policji Robert Czerwiński.
Zatrzymani mają 23 i 40 lat. Zostali osadzeni w policyjnym areszcie. Nie byli jeszcze przesłuchiwani. Włożone do wersalki ciało ponad 50-letniego mężczyzny decyzją Prokuratury Rejonowej w Słupsku zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych, które mają ustalić przyczynę zgonu. Trwa również ustalanie tożsamości denata.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Słupsku Jacek Korycki powiedział, że po wstępnych oględzinach zwłok patomorfolog stwierdził, że zgon nastąpił co najmniej przed tygodniem.
REKLAMA
- Na razie nie ustalono, by zatrzymani mieli zezwolenie powiatowego inspektora sanitarnego na przewóz zwłok. Nie wiadomo też skąd i dlaczego zatrzymani próbowali przewieźć ciało pociągiem - dodał Korycki.
Prokuratura nie wszczęła na razie śledztwa w tej sprawie. Prokurator rejonowy w Słupsku Dariusz Iwanowicz powiedział, że prowadzone są czynności polegające na zabezpieczaniu śladów i dowodów.
PAP, mr
REKLAMA