Wypadek mercedesa. Nie żyje dwóch nastolatków

2012-06-01, 09:17

Wypadek mercedesa. Nie żyje dwóch nastolatków
Policyjny radiowóz. Foto: info.policja.pl

Kierowca i pasażer mercedesa klasy C zginęło w wypadku niedaleko Elbląga. Według policji samochód, który odbił się od 4 drzew, musiał jechać z ogromną prędkością.

Przyczyny wypadku nie są dla policji jasne. Na prostym odcinku drogi dojazdowej do ekspresowej S22 w Gronowie Górnym (5 kilometrów od centrum Elbląga) samochód zjechał na pobocze, gdzie odbił się kolejno od czterech drzew. Dopiero później dachował. Impet z jakim uderzał wyrwał silnik spod maski, a fragmenty samochodu były porozrzucane w promieniu kilkudziesięciu metrów. – Oznacza to, że samochód musiał jechać z ogromną prędkością – powiedział Jakub Sawicki z komendy w Elblągu.

Na miejscu zginął zarówno kierowca, jak i pasażer samochodu. Obaj mieli po 19 lat. Sekcja zwłok ma wykazać, czy kierowca był trzeźwy; w samochodzie znaleziono puste butelki po piwie.

Policja przy okazji tego wypadku ostrzega kierowców w warmińsko-mazurskiem przed szybką jazdą. Od kilku godzin pada deszcz i drogi są bardzo śliskie.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

sg

Polecane

Wróć do strony głównej