Zabójca Lennona bez szans na wyjście z więzienia
Po raz siódmy sąd odrzucił prośbę zabójcy Johna Lennona o warunkowe zwolnienie.
2012-08-23, 19:25
Posłuchaj
Mark David Chapman, który w grudniu 1980 roku zastrzelił w Nowym Jorku byłego Beatlesa nie wyjdzie na wolność. Taką wiadomość przekazał nowojorski Departament Więziennictwa.
Chapman od 2000 roku regularnie co dwa lata zwracał się o warunkowe zwolnienie. Jego prośbę poparła nawet żona Johna Lenona Yoko Ono. Decyzja sądu po raz siódmy była negatywna, a uzasadnienie zawsze takie samo, zwolnienie byłoby niesprawiedliwe i sprzeczne z oczekiwaniami społeczeństwa.
Za zastrzelenie byłego członka grupy the Beatles Chapman otrzymał karę dożywotniego więzienia. Wyrok odsiaduje w jednoosobowej celi. Lenon był najpierw jego idolem, którego następnie znienawidził. John Lennon dał mu autograf, sześć godzin przed zabójstwem - informowały 32 lata temu amerykańskie media.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
REKLAMA
REKLAMA