Przekaz dnia PO: PiS winny za aferę Amber Gold
Platforma zaleca swoim posłom, by odpowiedzialnością za aferę Amber Gold obciążali PiS - czytamy w "Rzeczpospolitej".
2012-09-12, 07:29
Gazeta wyjaśnia, że posłowie PO otrzymują tak zwane przekazy dnia przygotowywane przez rzecznika prasowego klubu Pawła Olszewskiego. Są w nich instrukcje, jak rozmawiać z mediami, by prezentować jednolite stanowisko.
"Rzeczpospolita" dotarła do ostatnich przekazów. 11 sierpnia, gdy trwało zamieszanie wokół syna premiera, posłowie mieli mówić, że "pierwsze wyroki w sprawie Marcina P. zapadły w czasie rządów Jarosława Kaczyńskiego", kiedy "PiS nadzorował służby specjalne oraz prokuraturę i miał możliwość podjęcia odpowiednich kroków".
Z kolei gdy media ujawniają, że premier otrzymał notatkę ABW o Amber Gold w maju, czyli mógł ją wykorzystać w rozmowie z synem, PO zaleca bagatelizowanie sprawy. Politycy PO tłumaczą - czytamy w "Rzeczpospolitej" - że przekazy są jedynie drobną pomocą dla parlamentarzystów. - Chodzi o to, by byli na bieżąco - mówi Paweł Olszewski.
IAR, to
REKLAMA
REKLAMA