Podmienił tabliczki z nazwą przed siedzibą partii
Polityk włoskiej partii Lud Wolności Fabrizio Santori postanowił zaprezentować swoje poglądy w nieco inny niż to jest przyjęte sposób.
2012-10-23, 07:32
Siedziba Ludu Wolności, partii Silvio Berlusconiego, mieści się przy via dell'Umilta (ulicy Pokory) w historycznym centrum Wiecznego Miasta.    
 Miejscowy polityk, działacz ugrupowania, Fabrizio Santori w nocy pozakrywał tabliczki z nazwą ulicy przygotowanymi przez siebie blaszkami z napisem "Ulica  Natychmiastowych Prawyborów". Pod nazwą w nawiasie znalazło się wyjaśnienie i zarazem postulat: "Prawybory natychmiast w celu odnowy klasy rządzącej".   Santori całą akcję nagrał, a film umieścił w internecie. Ponieważ do zdarzenia doszło w centrum Rzymu, patrolowanym przez siły porządkowe, film wywołał sensację. Obejrzały go tysiące ludzi.   
 Wydarzenie to, jak podkreślają komentatorzy, najlepiej ilustruje nastroje w  partii Lud Wolności, założonej przez 76-letniego obecnie  Berlusconiego i przeżywającej głęboki kryzys. Przed majowymi wyborami parlamentarnymi we Włoszech część polityków z  partii byłego premiera domaga się przeprowadzenia prawyborów, by  doprowadzić w niej do zmiany pokoleniowej i demokratycznie wyłonić  kandydata na premiera. Dotychczasowe apele o zorganizowanie prawyborów, które wyznaczą  kandydata - tak jak uczyni to centrolewicowa Partia Demokratyczna -  pozostały bez echa.    
 W Internecie pojawiły się głosy, że symboliczna zmiana nazwy ulicy nie  była potrzebna. W komentarzach zauważa się, że jej prawdziwa nazwa -  Pokory, jest wystarczająca wymowna.   
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk