Oficer BOR zmarł w Kazachstanie. Po pobiciu?
Porucznik Adam A., oficer Biura Ochrony Rządu z 20-letnim stażem, zmarł w łóżku w swoim pokoju w Ałma-Acie.
2012-11-07, 15:30
43-letni mężczyzna zmarł o 3 w nocy z wtorku na środę we śnie. Nie jest znana jeszcze oficjalna przyczyna śmierci, ale wiadomo że do Kazachstanu uda się specjalna ekipa dochodzeniowa wysłana przez generała Mariana Janickiego, szefa BOR. W ustaleniu co zaszło ma też pomóc sekcja zwłok.
Adam A. pracował w Biurze Ochrony Rządu od 1999 roku.
Portal wyborcza.pl pisze nieoficjalnie, cytując „jednego z funkcjonariuszy” z Ałma-Aty, że A. został dwa dni przed śmiercią napadnięty na ulicy. Według słów funkcjonariusze, przyczyną śmierci miałby być uraz głowy odniesiony w bójce.
REKLAMA