Tragedia w Sanoku. Sekcja zwłok w Rzeszowie
Autopsja w radomskim szpitalu ma pomóc ustalić co wydarzyło się w mieszkaniu przy ulicy Cegielnianej w Sanoku zanim weszła do niego policja.
2013-01-12, 17:51
Posłuchaj
W piątek zabarykadowali się w nim uzbrojony 32-letni Andrzej B. ze swoją 17-letnią dziewczyną. Gdy po kilku godzinach policja przypuściła szturm na lokal znalazła w nim dwa ciała z ranami głowy.
Ich sekcję zwłok przeprowadzono w szpitalu w Rzeszowie. Wiadomo, że do dalszych badań zostaną pobrane próbki krwi, bo prokuratura chce m.in. sprawdzić czy mężczyzna i kobieta byli pod wpływem alkoholu lub narkotyków.
- Sekcja zwłok ma także pomóc w ustaleniu kto zginął pierwszy, i kto do kogo strzelał - powiedziała Wiesława Basak, zastępca prokuratora okręgowego w Krośnie.
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>
Policja podejrzewa, że Andrzej B. miał związek z zabójstwem do którego doszło kilka dni wcześniej w Międzybrodziu koło Sanoka.
REKLAMA
IAR, tj
REKLAMA