UE wyśle misję do Mali. Żołnierze w gotowości
Unia Europejska da w czwartek zielone światło dla wojskowej misji szkoleniowej w Mali. Trwa tam od kilku dni francuska interwencja zbrojna, wspierająca siły rządowe w walce z islamskimi rebeliantami.
2013-01-17, 06:29
Posłuchaj
Decyzję o wysłaniu unijnej misji podejmą ministrowie spraw zagranicznych 27 krajów podczas nadzwyczajnego spotkania w Brukseli. Według naszych nieoficjalnych informacji w misji ma wziąć udział kilkunastu Polaków. Europejczycy będą szkolić malijskie sił wojskowe i doradzać władzom w Bamako w sprawach wywiadowczych, oraz strategicznych. Początkowo mówiło się, że w skład misji wejdzie około 250. instruktorów i ekspertów, którym bezpieczeństwo zapewniać będzie ponad dwustu żołnierzy. Teraz plany mogą ulec zmianie i misja może być większa.
- Fakt, że od kilku dni są już tam żołnierze, którzy prowadzą działania wojenne, powoduje że mamy do czynienia z inną sytuacją - powiedział rzecznik Komisji Europejskiej Michael Mann.
W piątek do Mali mają polecieć eksperci i wojskowi, by ocenić sytuację i dopiero wtedy unijne kraje zaczną składać konkretne oferty. Na pewno nie będzie to misja bojowa i europejscy żołnierze nie będą więc wspierać Francuzów w działaniach wojennych. Stąd głosy krytyczne dotyczące słabości unijnej polityki bezpieczeństwa i obrony.
Poza strukturami unijnymi, dwustronną pomoc logistyczną zaoferowały Francji między innymi Wielka Brytania, Belgia, Dania, Włochy i Niemcy, które użyczą samolotów. Te państwa wstępnie zgłosiły też udział w unijnej misji szkoleniowej. Ma ona ruszyć w przyszłym miesiącu, a na jej czele stanie Francuz, co potwierdzą unijni ministrowie spraw zagranicznych.
REKLAMA
REKLAMA