Szef MSZ Litwy w Polsce. Będzie nowe otwarcie?
Dwudniową wizytę w Polsce rozpoczął minister spraw zagranicznych Litwy Linas Linkewiczius. Dyplomaci mają nadzieję na poprawę relacji z Wilnem.
2013-02-07, 06:36
Posłuchaj
Dwudniową wizytę w Polsce rozpoczął minister spraw zagranicznych Litwy. W czwartek Linas Linkewiczius spotka się między innymi z szefem polskiej dyplomacji Radosławem Sikorskim. Eksperci podkreślają, że w ostatnim czasie dochodzi do ocieplenia relacji między Polską a Litwą.
Można się spodziewać, że Radosław Sikorski i Linas Linkewiczius poruszą m.in. sprawy dwujęzycznych tablic czy pisowni polskich nazwisk na Litwie. Te kwestie od miesięcy budzą mocne kontrowersje pomiędzy oboma krajami.
Do stopniowego ocieplenia wzajemnych relacji dochodzi od czasu ostatnich wyborów na Litwie. Wygrały je ugrupowania centrolewicowe, a w skład koalicji weszła Akcja Wyborcza Polaków na Litwie. Tym sposobem 36-letni Jarosław Niewierowicz stał się pierwszym od lat Polakiem, który wszedł w skład nowego rządu, jako minister odpowiedzialny za energetykę.
W przyszłym tygodniu do Polski ma także przyjechać premier Litwy, a w połowie lutego prezydent Bronisław Komorowski ma pojechać do Wilna na uroczystości rocznicy odrodzenia państwa litewskiego.
Litewski minister ma się także spotkać z mniejszością litewską, żyjącą na Sejneńszczyźnie.
Problemy polsko-litewskie
Polacy na Litwie od wielu lat borykają się z tymi samymi problemami: nie mają możliwości stosowania podwójnych - polskich i litewskich - nazw ulic i miejscowości w terenie, który zwarcie zamieszkują, oraz oryginalnej pisowni polskich nazwisk w litewskich dokumentach; mają problemy ze szkolnictwem polskim; przedłuża się zwrot ziemi w Wilnie i w miejscowościach podwileńskich, której prawowitymi właścicielami w większości byli Polacy.
Sprawę używania języka mniejszości narodowych, m.in. podwójnych tablic z nazwami ulic, reguluje ustawa o mniejszościach narodowych. Taka ustawa obowiązywała na Litwie od początków niepodległości kraju. W 2010 r. ustawa jednak wygasła. Jak wynika z informacji PAP od polskich dyplomatów, jest realna szansa, że Litwa przyjmie w ciągu dwóch lat ustawę o mniejszościach narodowych.
Strona polska chce podczas zbliżających się oficjalnych wizyt litewskich polityków zaproponować pakiet współpracy politycznej i gospodarczej. Polscy dyplomaci podczas rozmów poruszą też kwestie przewodnictwa Litwy w Unii Europejskiej w drugiej połowie tego roku, przygotowania do szczytu Partnerstwa Wschodniego, który ma się odbyć w listopadzie w Wilnie, oraz sprawy gospodarcze.
IAR/PAP/agkm
REKLAMA
REKLAMA