Dreamliner LOT-u ma uszkodzony silnik
W trakcie przeglądu maszyny, która obecnie znajduje się na lotnisku O'Hare w Chicago, odkryto, że konieczna jest wymiana jednego z silników.
2013-05-06, 23:55
Posłuchaj
Jak poinformował rzecznik prasowy PLL LOT Marek Kłuciński w związku z tym, że dreamlinery nie latały przez prawie cztery miesiące, LOT poprosił producenta silników - firmę Rolls Royce - o przeprowadzenie dodatkowego przeglądu przed ponownym uruchomieniem maszyn. Jedna z nich znajduje się na lotnisku O'Hare w Chicago (USA), druga stoi na płycie lotniska Chopina w Warszawie.
W trakcie przeglądu maszyny w Chicago okazało się, że konieczna jest wymiana jednego z silników. Według rzecznika PLL LOT naprawa usterki nie opóźni wylotu maszyny do centrum technologicznego Boeinga w Etiopii. Oba samoloty, z wymienionymi akumulatorami, mają wrócić do Polski pod koniec maja.
LOT nie zapłaci też za inspekcję i naprawę. - Wszystkie koszty poniesie producent silnika. Wymiana ma się zakończyć w środę - powiedział rzecznik prasowy PLL LOT.
Dreamlinery były uziemione od 16 stycznia po incydentach na pokładach dwóch samolotów. W jednym przypadku był to pożar litowych akumulatorów jonowych, w drugim ich dymienie. Firma Boeing poinformowała, że wadliwe akumulatory zostaną wymienione we wszystkich samolotach 787 Boeing Dreamliner do połowy maja.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
TVN24, IAR, kk
REKLAMA
REKLAMA