Gowin: Donald Tusk wie, że mam rację i boi się debaty

- Wśród członków PO poczucie, że to ja mam rację w sporze programowym jest dużo powszechniejsze niż to się premierowi wydaje - zaznaczył Jarosław Gowin (PO).

2013-07-25, 13:04

Gowin: Donald Tusk wie, że mam rację i boi się debaty
Jarosław Gowin . Foto: PAP/Jacek Turczyk

Posłuchaj

Jarosław Gowin o rządowej nowelizacji (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Obaj politycy rywalizują w wyborach o fotel przewodniczącego Platformy. Jak mówił w środę premier Donald Tusk, ma wrażenie, że Jarosław Gowin od pewnego czasu osłabia i szkodzi PO, wzmacnia jej konkurencję, a jego krytycyzm wobec PO jest krytycyzmem kogoś, kto buduje własny projekt. I dlatego nie zgodzi się na debatę z Gowinem.

- Elementarnym wyrazem szacunku dla wszystkich członków PO byłoby to, gdyby premier skrzyżował się na argumenty bezpośrednio ze mną, gdyby nie skazywał mnie na konieczność polemizowania za pośrednictwem mediów. Powinniśmy odbyć debatę i na podstawie tej debaty każdy z członków PO mógłby sobie wyrobić zdanie, czyj program lepiej służy Polsce - powiedział b. minister sprawiedliwości dziennikarzom w Sejmie.

Jak zadeklarował, nie boi się ewentualnego wyrzucenia z partii. - Boję się jednej rzeczy, że mogłem podjąć działania, które szkodzą interesowi Polski. W imię ochrony interesów Polski wstrzymałem się przed poparciem projektu, który uważam za nieodpowiedzialny - mówił Gowin, odnosząc się do faktu, że wstrzymał się w środowym głosowaniu nad odrzuceniem w pierwszym czytaniu rządowego projektu nowelizacji ustawy o finansach publicznych dotyczącego zawieszenia pierwszego progu ostrożnościowego.

Dopytywany czy zamierza stworzyć własny projekt polityczny, poseł PO powiedział, że premier boi się debaty z nim, "bo w głębi duszy wie, że to ja mam rację w sporze o sposób wyjścia z kryzysu gospodarczego".

REKLAMA

Nie będzie nowej partii

Zapewniał jednak, że nie zamierza zakładać żadnej nowej partii. - Chciałbym, aby na scenie politycznej pojawiła się odnowiona partia, którą byłaby PO; by PO była taką partią, jaka wyłania się z deklaracji programowych, a nie taką, jaka wyłania się z tych rozmaitych zygzaków i polityki ciepłej wody - podkreślił Gowin.

Jak zadeklarował, nie rozważa możliwości odejścia z Platformy. - Nawet, jeśli przegram wybory na przewodniczącego, będę dalej dążył do wewnętrznej odnowy - zaznaczył.

Debatę Tuska z Gowinem w ramach wyborów szefa PO chcą zorganizować Młodzi Demokraci - młodzieżówka partii. Według szefa MD Bartosza Domaszewicza pojedynek Tusk-Gowin miałby się skoncentrować m.in. na wewnętrznej sytuacji Platformy oraz na ofercie dla ludzi młodych.

W wyborach na szefa PO startują Donald Tusk i Jarosław Gowin. Nowy przewodniczący zostanie wybrany bezwzględną większością głosów członków partii. Wyniki głosowania mają być znane po 20 sierpnia.

REKLAMA

Galeria: dzień na zdjęciach >>>

mr

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej