Afganistan: talibowie przyznali się do ataku w Ghazni. Rannych 10 Polaków
Minister Obrony Narodowej podał na Twitterze aktualne dane o Polakach poszkodowanych w wyniku ataku na bazę w Ghazni. Do ostrzału przyznali się talibowie.
2013-08-28, 17:58
Posłuchaj
Po wymianie ognia do której doszło w Afganistanie w bazie, gdzie stacjonują polscy żołnierze, rannych jest 10 Polaków - poinformował szef MON Tomasz Siemoniak. Do ataku przyznali się talibowie.
- Dziś we wczesnych godzinach popołudniowych grupa rebeliantów usiłowała wedrzeć się do polskiej bazy Ghazni w Afganistanie poprzez ostrzał bazy. Wszyscy rebelianci zostali wyeliminowani. Sytuacja w bazie jest opanowana - powiedział w środę rzecznik Dowództwa Operacyjnego mjr Marek Pietrzak.
Rzecznik informował, że w wyniku ataku zostało rannych siedmiu polskich żołnierzy. Później jednak szef MON doprecyzował na Twitterze, że poszkodowanych zostało 10 żołnierzy. "1 ciężko ranny - stan stabilny, 2 średnio i 7 lekko rannych" - napisał.
Minister poinformował też, że w akcji obronnej zabitych zostało 10 rebeliantów.
Ranni zostali przetransportowani do polskiego szpitala polowego w bazie Ghazni, gdzie udzielono im natychmiastowej pomocy medycznej.
Jak powiedział mjr Marek Pietrzak rzecznik prasowy Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych, we wczesnych godzinach popołudniowych doszło do ataku. - Pewna grupa rebeliantów próbowała wedrzeć się do bazy, przeprowadzając atak kompleksowy. Ta grupa została wyeliminowana. Ranni żołnierze zostali opatrzeni w szpitalu w bazie - powiedział major Pietrzak.
Rzecznik talibów Zabihullah Mudżahid poinformował, że odpowiedzialność za atak na polską bazę bierze na siebie jego ugrupowanie.
Z kolei wicegubernator prowincji Ghazni Mohammad Ali Ahmadi uściślił, że napastnikom nie udało się sforsować muru otaczającego bazę i zostali zabici.
REKLAMA
Udanej akcji obronnej pogratulował polskim żołnierzom, również na Twitterze, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
"Gratuluję naszym żołnierzom odparcia ataku Talibów na bazę w Ghazni bez strat własnych. Rannym życzę szybkiego powrotu do zdrowia" - napisał.
W Afganistanie służy obecnie około 1800 żołnierzy i pracowników polskiego kontyngentu wchodzącego w skład dowodzonych przez NATO sił ISAF, których misja ma się zakończyć w 2014 roku.
W ostatnią sobotę, w akcji przejęcia broni i materiałów wybuchowych zgromadzonych przez rebeliantów, zginął chor. Mirosław Łucki. Dotychczas w Afganistanie zginęło i zmarło 42 członków Polskiego Kontyngentu Wojskowego.
REKLAMA
PAP, IAR, bk
REKLAMA