Pastor chciał spalić prawie 3 tys. ksiąg Koranu. Złapała go policja

Kontrowersyjny amerykański pastor Terry Jones znów aresztowany. Tym razem na Florydzie, po tym jak ogłosił, że zamierza spalić kilka tysięcy egzemplarzy Koranu.

2013-09-12, 17:13

Pastor chciał spalić prawie 3 tys. ksiąg Koranu. Złapała go policja

61-letni pastor wraz ze swoim wikariuszem zostali zatrzymani przez policję, gdy jechali ciężarówką przez miasto Mulberry. Ciężarówka holowała ogromny grill, wypełniony nasączonymi naftą świętymi księgami islamu. W samochodzie znaleziono także kilka dodatkowych butelek z naftą.

Pastor
Pastor Jones chciał spalić księgi Koranu/fot. EPA/BRIAN BLANCO

Pastor powiedział, że zamierzał spalić 2 998 egzemplarzy Koranu w parku Tampa Bay w imię pamięci ofiar 11 września. Wcześniej o zamiarze napisał na swojej stronie internetowej.
Policja poinformowała, że obaj mężczyźni zostali oskarżeni o nielegalne transportowanie paliwa, a pastor dodatkowo o jawne noszenie broni palnej. Szeryf hrabstwa Polk we Florydzie Grady Judd powiedział, że jego detektywi wcześniej ostrzegali pastora, że jego działania są sprzeczne z prawem.
Terry Jones groził, że spali Koran już w 2010 roku, co wywołało powszechne oburzenie. Rok później wierni z jego parafii w Gainesville na Florydzie spalili Koran, co doprowadziło do gwałtownych i krwawych protestów na Bliskim Wschodzie i Afganistanie.

''

REKLAMA

PAP/MP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej