Sąd: umorzenie śledztwa ws. uboju rytualnego ostateczne
W poniedziałek sąd oddalił zażalenia organizacji broniących praw zwierząt ws. zezwolenia przez ministrów rolnictwa na ubój rytualny zwierząt bez wcześniejszego pozbawiania ich świadomości.
2013-10-07, 13:05
Śledztwo prowadzono z zawiadomienia kilku organizacji działających na rzecz ochrony zwierząt. Zarzucały one przekroczenie uprawnień lub niedopełnienie obowiązków przez kolejnych ministrów rolnictwa od lipca 2004 do listopada 2012 r., gdy tolerowano ubój rytualny. Zdaniem organizacji ubój może być prowadzony jedynie po pozbawieniu zwierząt świadomości, a ówczesne przepisy, dopuszczające rytualny ubój bez tego nie były zgodne z ustawą.
Prokuratura badała m.in. kwestię rozporządzenia z 2004 r. ws. kwalifikacji osób uprawnionych do zawodowego uboju oraz warunków, metod uboju i uśmiercania zwierząt. Umarzając w czerwcu br. śledztwo, uznano, że ewentualna odpowiedzialność ministrów od lipca 2004 do maja 2008 r. jest przedawniona; co do ministrów od czerwca 2008 do listopada 2012 r. jako podstawę umorzenia wskazano brak znamion czynu zabronionego.
Obrońcy praw zwierząt rozczarowani
Prezes Ius Animalia Dorota Wiland uważa, że ministrowie i urzędnicy resortu rolnictwa powinni odpowiadać za sprawstwo kierownicze lub co najmniej podżeganie do zabijania zwierząt w niehumanitarnych warunkach.
Oddalenie zażaleń oznacza, że postanowienie prokuratury o umorzeniu śledztwa jest ostateczne. Jak mówił sędzia Wojciech Łączewski, nie są uzasadnione twierdzenia skarżących o sprawstwie kierowniczym lub podżeganiu przez ministrów osób dokonujących uboju rytualnego w okresie po wprowadzeniu do ministerialnego rozporządzenia przepisów dopuszczających taki ubój (choć później przepis ten zakwestionował Trybunał Konstytucyjny).
Sąd uznał, że prokuratura postąpiła prawidłowo, nie uznając tych organizacji za pokrzywdzonych w sprawie. Zaprzeczył zarazem, by w sprawie można było dopatrywać się działań prokuratora uniemożliwiających sądową kontrolę zapadłej decyzji.
Ubój rytualny przed trybunałem
W końcu listopada ub.r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis rozporządzenia ministra rolnictwa z 2004 r., na podstawie którego dokonywany był ubój, był sprzeczny z ustawą o ochronie zwierząt, a przez to z konstytucją. Od początku br. obowiązuje więc zakaz uboju zgodnie z wymogami religijnymi. Rząd przygotował w tej sprawie nowe przepisy, ale Sejm ich nie uchwalił. Organizacje żydowska i muzułmańska zaskarżyły do TK ustawę o ochronie zwierząt, w związku z tym, że uniemożliwia ubój rytualny rozumiany jako część praktyk religijnych.
pp/PAP
REKLAMA