Młodzi, piękni, bezrobotni. Dramatyczne dane UE
Najgorzej mają Grecy, Hiszpanie i Chorwaci. Tam bez pracy jest co drugi młody człowiek. Według Eurostatu, stałego zajęcia bezskutecznie szuka około 5,6 miliona młodych ludzi w Unii Europejskiej.
2013-11-12, 20:13
Posłuchaj
Sytuacja jest dramatyczna. We wrześniu stopa bezrobocia wśród osób poniżej 25. roku życia wyniosła 23,5 procent. W krajach strefy euro była jeszcze wyższa: ponad 24 procent.
- Bezrobocie wśród młodzieży jest być może najważniejszym problemem Unii Europejskiej. To kwestia przetrwania naszego demokratycznego systemu - uważa przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz. Oprócz Greków, Hiszpanów i Chorwatów duży problem ze znalezieniem pracy mają też młodzi Cypryjczycy, Włosi i Portugalczycy.
W Polsce, według danych Eurostatu, bez pracy jest ponad 26 procent osób. Najniższe bezrobocie wśród młodych zanotowano w Niemczech - 7,7 proc. oraz w Austrii - 8,7 proc.
W najbliższych latach na walkę z bezrobociem wśród młodzieży Unia Europejska ma przeznaczyć 6 miliardów euro. - Byłoby najlepiej, gdyby poprzez te pieniądze zachęcać pracodawców, aby jeśli nie mogą zaoferować miejsca pracy młodym ludziom, to chociaż oferowali możliwość stażu, przeszkolenia - powiedział unijny komisarz ds. budżetu Janusz Lewandowski.
REKLAMA
Komisja Europejska namawia kraje członkowskie, aby wprowadzały tzw. "Gwarancję dla Młodzieży". To inicjatywa, która docelowo ma zapewnić wszystkim młodym ludziom staż, praktykę zawodową lub możliwość dalszego kształcenia w ciągu 4 miesięcy od opuszczenia szkoły lub utraty pracy.
Sytuacja młodych bezrobotnych była tematem spotkania liderów UE w Paryżu. Celem konferencji było "potwierdzenie politycznej woli walki z bezrobociem wśród młodzieży i zapewnienie konkretnych działań w ciągu najbliższych dwóch lat".
Francja opowiada się za przeznaczeniem do 2015 roku 45 miliardów euro z kasy unijnej na walkę z bezrobociem wśród młodzieży. - Jest nie do przyjęcia, że dzisiejsze pokolenie młodych ludzi jest pierwszym w Europie, które ma gorsze perspektywy niż rodzice - oświadczył przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz.
Z kolei przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso zapowiedział, że UE wykorzysta wszelkie możliwości, aby nie dopuścić do powstania "straconego pokolenia".
REKLAMA
IAR/asop
REKLAMA