Mniej ofiar tajfunu na Filipinach. Duże straty w Chinach
ONZ apeluje do świata o 300 mln dolarów na usuwanie skutków super-tajfunu Haiyan na Filipinach.
2013-11-13, 06:59
Posłuchaj
Na tereny zniszczone przez kataklizm dociera pomoc humanitarna, jednakże akcję ratowniczą utrudnia pogoda.
Pomoc zadeklarowało 29 państw. Do prowincji Leyte i Samar zmierza m.in. amerykański lotniskowiec George Washington. Prezydent Filipin Benigno Aquino III w wywiadzie dla amerykańskiej stacji CNN stwierdził, że liczba ofiar śmiertelnych na Filipinach prawdopodobnie sięgnie od 2000 do 2500 osób, a nie 10 000 - jak prognozowano wcześniej.
Do tej pory odnaleziono prawie 1900 ciał. Ponad 80 nazwisk znajduje się na listach zaginionych. Z lotniska w Tacloban, miasta, które zniszczone zostało w ponad 70 procentach, wciąż trwa ewakuacja rannych i najbardziej potrzebujących. Dostawy wody pitnej, żywności i leków utrudnia pogoda. Obfite opady deszczu uniemożliwiły we wtorek starty części samolotów z pomocą humanitarną.
Haiyan w Chinach
Tajfun Haiyan, który spustoszył środkową część Filipin, wyrządził też poważne szkody w Chinach. Zginęło 8 osób, a szkody szacowane są na ponad pół miliarda dolarów.
(x-news, TVN24)
Haiyan dotarł do południowych prowincji Chin w poniedziałek i pomimo tego, że osłabł i z super-tajfunu stał się tropikalną depresją. Ta wystarczyła, aby wyrządzić poważne szkody. Ofiary śmiertelne to załoga jednego ze statków, wywróconego przez wichurę oraz osoby, które zginęły uderzone przedmiotami poderwanymi przez wiatr.
Wiatr osiągał w porywach ponad 100 km/h. Haiyan przyniósł ze sobą też duże opady deszczu, które szczególnie w prowincji Guangxi wywołały powodzie i lawiny błotne. Zniszczonych zostało wiele pól uprawnych oraz hodowli ryb. Straty szacowane są na co najmniej 700 mln dolarów.
Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>
REKLAMA
IAR, to
REKLAMA