Dymisja Nowaka. Ziobro: koniec rządu Tuska bliski

2013-11-15, 18:41

Dymisja Nowaka. Ziobro: koniec rządu Tuska bliski
Zbigniew Ziobro. Foto: Wojciech Kusiński/PR

- Zegarek ministra Nowaka precyzyjnie odmierza koniec rządu i koalicji PO-PSL. Rząd jest przeżarty licznymi aferami. Platforma, jako partia władzy, przeżarta jest korupcją - tak o odejściu z rządu ministra transportu mówi lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro.

Posłuchaj

Lider Solidarnej Polski, Zbigniew Ziobro o dymisji Sławomira Nowaka: koniec rządu Tuska bliski (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Według Ziobro, po dymisji Nowaka wniosek jego partii o samorozwiązanie Sejmu stał się "jeszcze bardziej aktualny".- Ponawiamy nasze żądanie  przedterminowych wyborów - oświadczył Ziobro.

O rezygnacji Nowaka poinformował w piątek premier Donald Tusk. Do czasu nominacji nowego ministra, obowiązki pełnić będzie obecny wiceminister transportu, budownictwa i gospodarki morskiej Zbigniew Rynasiewicz. W piątek do prokuratora generalnego trafił wniosek o uchylenie immunitetu Nowakowi . Andrzej Seremet zdecyduje, czy wysłać go do Sejmu. Według śledczych, Nowak świadomie nie wykazał w oświadczeniach majątkowych drogiego zegarka.
Według Ziobro, rząd Tuska nie zajmuje się niczym innym niż wyjaśnianiem afer i wewnętrznych konfliktów. - Polska potrzebuje rządu, który będzie rządził, który będzie przestrzegał standardów uczciwości - podkreślił były minister sprawiedliwości w rządzie PiS.

Zbigniew Ziobro o dymisji Sławomira Nowaka (źródło x-news)

Wniosek prokuratury o uchylenie immunitetu poselskiego Nowakowi jest efektem prowadzonego od maja śledztwa w sprawie składania przez niego niezgodnych z prawdą oświadczeń majątkowych. Minister transportu w kolejnych dokumentach składanych od listopada 2011 do marca 2013 roku nie wykazał zegarka renomowanej firmy, który był wart minimum 17 tys. zł (przepisy nakazują wpisywać do oświadczenia przedmioty warte co najmniej 10 tys. zł).
Śledztwo ws. podejrzenia podania nieprawdy w oświadczeniu majątkowym ministra transportu wszczęto w drugiej połowie maja. Zawiadomienie do prokuratury złożył poseł SP Andrzej Romanek, powołując się na doniesienia tygodnika "Wprost". Pod koniec kwietnia "Wprost" napisał, że Nowak ma koleżeńskie układy z biznesmenami zarabiającymi na kontraktach z państwowymi firmami i doradzającymi PO. Tygodnik podał też m.in., że Nowak wymieniał się z jednym z biznesmenów zegarkami.
Po informacji prokuratury o wszczęciu śledztwa Nowak oświadczył, że z zadowoleniem przyjął tę decyzję i wyraził nadzieję, że prokuratura ostatecznie oczyści go "z kłamliwych i insynuujących zarzutów".

IAR/PAP/asop

Polecane

Wróć do strony głównej