Słowacja: nacjonalista został wojewodą

Otwarcie wzywa do ataków na Romów. Wykupił tereny, na których znajdowała się ich osada i wezwał swoich sympatyków do wyburzenia stojących tam baraków. Marian Kotleba zostanie wojewodą w okręgu Bańska Bystrzyca.

2013-11-24, 12:48

Słowacja: nacjonalista został wojewodą
Zdjęcie ilustracyjne.Foto: Marek Peters/mat. prasowe

Posłuchaj

Słowacja: nacjonalista został wojewodą. Relacja Pawła Szukały (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Kotleba ma zaledwie 36 lat. Znany jest przede wszystkim ze swoich nacjonalistycznych wypowiedzi. Właśnie wygrał drugą rundę wyborów zdobywając ponad 55 procent głosów. Co na Słowacji komentowane jest krótko: do głosu dochodzą nacjonaliści.

To wyjątkowo niebezpieczny polityk. Kotleba posługuje się ostrą retoryką rasistowską - jest ksenofobem i wrogiem demokracji. Jego partia, Ludowej Nasza Słowacja często porównywana jest z czeską nacjonalistyczną Robotniczą Partią Sprawiedliwości Społecznej i węgierskim ruchem narodowym Jobbik. Komentatorzy ostrzegają władze przed ignorowaniem niebezpiecznej działalność Kotleby i jego sympatyków. - Jeśli nie zareagują zdecydowanie w najbliższym czasie nacjonaliści mogą za parę lat znaleźć się w parlamencie - przewidują.

O tym, że ruchy nacjonalistyczne przybierają w Europie na sile wiadomo nie od dziś. Tak się dzieje we Francji, Rosji, we Włoszech i na Węgrzech. - Nacjonalizm często jest katalizatorem problemów społecznych i gospodarczych . Wystarczy spojrzeć na nazwy niektórych partii. Główna nacjonalistyczna partia z Belgii nazywa się Flamandzki Interes. Chodzi tu o coś bardzo konkretnego – tłumaczył niedawno w radiowej Trójce Adam Balcer z DemosEuropa i Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego.

Ruchy neonazistowskie mają się coraz lepiej. - W ostatnich latach mamy do czynienia z pewną eskalacją takich postaw. Świadczy to o tym, że ruchy faszyzujące wydają się być na fali wznoszącej. I dzieje się tak nie tylko w Polsce , ale też w innych państwach europejskich - uważa socjolog Rafał Pankowski ze Stowarzyszenia Nigdy Więcej. Ruchy neofaszystowskie i neonazistowskie mają wspólny mianownik: nienawiść do wszelkiej odmienności. - Tym co łączy te nurty jest idea totalnej kulturowej jedności - mówił w radiowej Jedynce.

REKLAMA

IAR/asop

''

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej