Amerykański pilot F-16: zaproszenie przez Polskę, to zaszczyt

2014-04-14, 11:29

Amerykański pilot F-16: zaproszenie przez Polskę, to zaszczyt
Samoloty wchodzą w skład 555. Eskadry Myśliwskiej z bazy Aviano we Włoszech. Foto: Flickr/U.S. Embassy Warsaw

W 32. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Łasku stacjonuje 12 amerykańskich samolotów F-16. Podczas polsko-amerykańskich ćwiczeń samoloty przeprowadzają szereg lotów treningowych.

Posłuchaj

Porucznik Tomasz Grzybowski: jesteśmy w każdej chwili gotowi podjąć trening z naszymi sojusznikami (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Pierwotnie ćwiczenia "Aviation Detachment" planowano bliżej lata i tylko z samolotami transportowymi. Wydarzenia na Krymie wymusiły zmianę planów. Administracja USA - na wniosek polskiego MON - przyspieszyła manewry i rozszerzyła je. Ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce, Stephen Mull tłumaczył po tej decyzji, że to gest pokazujący, że USA poważnie traktują sojusznika, jakim jest Polska oraz zgadzają się z obawami naszego kraju, co do niebezpieczeństw płynących z sytuacji na Ukrainie.

Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>

- Ostatnie wydarzenia na Ukrainie niestety pogorszyły sytuację w rejonie, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo i polski rząd poprosił pilnie o pomoc. Natychmiast zdecydowaliśmy przesłać 12 samolotów F-16. W tym samym czasie, zdecydowaliśmy rozszerzyć naszą misję patrolowania krajów bałtyckich. Jesteśmy oddani naszym sojusznikom, a szczególnie Polsce - mówi ambasador.

"Ćwiczenia bardzo owocne dla każdej ze stron"

- Obecne szkolenie w bazie lotniczej w Łasku to nie tylko sposobność, by Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych zademonstrowały swoje zaangażowanie na rzecz Polski i NATO, ale również doskonała okazja  do współpracy dla naszych pilotów i personelu technicznego - mówi major Matthew Spears.- Zaproszenie nas przez Polskę, do ćwiczeń z Polskimi Siłami Powietrznymi w bazie w Łasku, to prawdziwy zaszczyt - dodaje.

REKLAMA

Kapitan Piotr Kręglicki podkreśla duże doświadczenie amerykańskich pilotów. - Latają po całym świecie. Czuwają nad tym, żeby stale rozwijać taktykę, uzbrojenie. Podpytujemy ich o te różne nowinki i dzięki temu, też się uczymy. Wymieniamy doświadczenia, uczymy się latać razem, współpracując ze sobą, przygotowując, wykonując i omawiając loty - mówi.

- Jak w przypadku każdych ćwiczeń, piloci, którzy w nich uczestniczą, chcą z nich "wyciągnąć" jak najwięcej doświadczenia, nauczyć się nowych technik wykonywania zadania - podkreśla z kolei porucznik Bartłomiej Krygowski. - Mamy tutaj wielu doświadczonych amerykańskich pilotów, którzy mogą nas czegoś nowego nauczyć. Amerykanie także mogą coś nowego od nas "wyciągnąć", także wiem, że te ćwiczenia będą bardzo owocne dla każdej ze stron - dodaje.

"Bardzo chcieliśmy przyjechać"

Podpułkownik John Peterson zaznacza, że wojska USA stacjonujące w Europie, czy nawet w Ameryce, regularnie przyjeżdżają do Polski, a 57. Pododdział Lotniczy, który został wydzielony z bazy lotniczej w Spangdahlem, jest przydzielony do bazy w Łasku od jesieni 2012 roku. - Nie jest to dla nas pierwszyzna - mówi. - Tym razem była większa presja czasu, ale nie tylko daliśmy radę się przygotować, ale też sami bardzo chcieliśmy przyjechać. To naprawdę wspaniały przykład amerykańskiego zaangażowania na rzecz wspólnych zadań obronnych - ocenia Peterson.

US Embassy Warsaw/youtube.com

REKLAMA

"Większe siły z USA niż początkowo planowano"

Rotacyjne pobyty komponentu lotniczego Sił Powietrznych USA odbywają się od początku 2013 r. na podstawie polsko-amerykańskiego porozumienia międzyrządowego zawartego dwa lata wcześniej. Umowa umożliwiła stałe stacjonowanie od 2012 r. amerykańskiego pododdziału lotniczego (aviation detachment - AvDet), który przygotowuje okresowe pobyty samolotów bojowych i transportowych Stanów Zjednoczonych w bazach w Łasku i Powidzu. Taki rotacyjny pododdział może pozostawać na okres od dwóch tygodni do miesiąca.

Ze względu na kryzys na Ukrainie w obecnej turze aviation detachment biorą udział większe siły z USA niż początkowo planowano. Na początku marca sekretarz obrony USA Chuck Hagel poinformował jednak, że podczas kryzysu na Ukrainie, Stany Zjednoczone zwiększą pomoc militarną dla swych sojuszników w NATO, w tym dla Polski i krajów bałtyckich.

Czytaj też<<<NATO planuje w Polsce wielkie manewry - ujawnia ambasador USA>>>

IAR,PAP, U.S. Embassy Warsaw,kh

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej