Temat związków partnerskich wróci do Sejmu?

2011-10-22, 14:40

Temat związków partnerskich wróci do Sejmu?
Przewodniczący KP SLD Leszek Miller podczas spotkania z przedstawicielami Grupy Inicjatywnej ds. Związków Partnerskich: Igą Kostrzewą, Krystianem Legierskim i Radkiem Oliwą. . Foto: fot. PAP/Radek Pietruszka

Klub SLD chce ponownie złożyć w Sejmie projekt ustawy o związkach partnerskich.

Posłuchaj

Leszek Miller o ustawie o związkach partnerskich
+
Dodaj do playlisty

Pierwsze czytanie projektu odbyło się jeszcze w mijającej kadencji Sejmu, w lipcu. Posłowie nie zakończyli jednak nad nim prac.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

- Chcielibyśmy zebrać podpisy z różnych klubów. Jesteśmy otwarci na współdziałanie z klubem Ruchu Palikota i z PO. Będziemy przypominać panu marszałkowi lub pani marszałek, by zechciała jak najszybciej poddać projekt procedurze sejmowej - powiedział szef klubu Sojuszu. Wyraził nadzieję, że w nowej kadencji Sejmu ten projekt zostanie uchwalony.

"Decydujący będzie głos PO"

Szef klubu Leszek Miller rozmawiał w sobotę w tej sprawie z przedstawicielami Grupy Inicjatywnej ds. związków partnerskich.

Yga Kostrzewa z Grupy Inicjatywnej podkreśliła, że projekt nie dotyczy tylko par tej samej płci, ale również par różnopłciowych.

Krystian Legierski z Zielonych 2004 również wyraził nadzieję, że w nowej kadencji Sejmu uda się załatwić pilną - jak ocenił - sprawę dla par, które żyją w związkach pozamałżeńskich. Legierski podkreślił też, że podczas spotkania z Leszkiem Millerem ustalono strategię, jak pracować nad projektem, by nie generować konfliktów.

Tomasz Szypuła z Grupy Inicjatywnej zapowiedział, że w sprawie projektu spotkają się wkrótce przedstawiciele SLD i Ruchu Palikota - Ryszard Kalisz i Robert Biedroń. - Decydujący będzie głos PO - dodał.

Projekt daje możliwość zawierania związków partnerskich przez osoby tej samej lub różnej płci, prawo do wspólnoty majątkowej, wspólnego opodatkowania i dziedziczenia po zmarłym partnerze.

Związek partnerski zawierany byłby w formie pisemnej w obecności notariusza, a następne zgłaszany kierownikowi urzędu stanu cywilnego. O jego wygaśnięciu miałaby decydować śmierć któregoś z partnerów lub złożenie wspólnego oświadczenia o rozwiązaniu umowy o zawarciu związku. Gdyby na zakończenie związku zdecydowała się tylko jedna ze stron, wówczas umowa w sprawie jego zawarcia traciłaby ważność po upływie 6 miesięcy od daty złożenia przez nią takiego oświadczenia.

IAR,PAP,kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej