Dunaj i Klonowski wyruszyli na zimowy podbój K2. Polacy wesprą wyprawę Alexa Txikona

Powiązany Artykuł

Krzysztof Wielicki 30 lat temu na Lhotse dokonał niemożliwego. "Adam Bielecki nie mógłby tego powtórzyć"

Paweł Dunaj i Marek Klonowski to wspinacze, którzy między innymi brali udział w wyprawach organizowanych pod hasłem "Nanga Dream" - projekt miał na celu pierwsze zimowe zdobycie Nanga Parbat. Oprócz Dunaja i Klonowskiego w ekipie początkowo działał także Tomek Mackiewicz. Później ich drogi się rozeszły. "Czapkins" rozpoczął współpracę z Elizabeth Revol, a zespół "Nanga Dream" powiększył się o innych wspinaczy. Zimą 2015/16, w ostatniej próbie zdobycia Nangi, Klonowski i Dunaj wspinali się od strony Rupal i dotarli na wysokość około 7300 metrów.

Tej samej zimy, 26 lutego 2016, Alex Txikon wraz z Alim Sadparą i Simone Moro, stanął na szczycie Nanga Parbat. Akcja zakończyła się sukcesem w momencie, w którym wydawało się, że zdobycie tego wymagającego szczytu nie będzie już możliwe. Inne ekipy, które próbowały w ten sposób zapisać się w historii (w tym Adam Bielecki i Jacek Czech oraz Eli Revol i Tomek Mackiewicz), musiały odejść z niczym.

Teraz drogi Dunaja, Klonowskiego i Baska przecięły się. Wspinacze dostali od Txikona zaproszenie do współpracy na K2. 

REKLAMA

Txikon o planach zaatakowania zimą 2018/2019 położonego w Karakorum szczytu K2 poinformował pod koniec listopada. Wyprawa ma mieć wymiar naukowy, himalaista chce zwrócić uwagę na zachodzące na świecie zmiany klimatu.  

Alex Txikon podczas ekspedycji ma współpracować także z Felixem Criado (wspinali się wspólnie na K2 w lipcu 2013 roku) w ekipie jest także pięciu Szerpów. Bask i część jego ekipy jest już w Pakistanie. Polacy i Felix Criado dołączą do nich 3 stycznia.

Ten naukowy wymiar podboju K2 jest niezwykle istotny. - Od dawna mówię, że potencjał naukowy zimowych wypraw w Karakorum i w Himalaje jest marnowany. Nikt z naukowców nie dotrze tak wysoko i w takich warunkach więc instytucje naukowe powinny wręcz wspierać takie inicjatywy himalaistyczne, a już na pewno powinny korzystać z okazji do instalowania sprzętu pomiarowego w celu prowadzenia badań zarówno podczas zimowych wypraw przez ich uczestników jak i z wykorzystaniem satelitów w martwym sezonie - mówił w rozmowie z PolskimRadiem24.pl Michał Pyka, który analizował prognozy pogody dla polskiej ekipy, która ubiegłej zimy działała na K2. - Pozwoli to lepiej poznać mechanizmy klimatyczne i dopracować algorytmy meteorologiczne których trafność w górach najwyższych niekiedy pozostawia wiele do życzenia - dodaje analityk pogody.

Powiązany Artykuł

Alex Txikon chce zimą zdobyć K2. "To będzie himalaizm o wymiarze naukowym"

Szykuje się tłok pod K2

Na K2 będzie tez działał zespół wspinaczy z Kazachstanu, Rosji i Kirgizji. Członkowie ekipy wylecieli do Pakistanu w Nowy Rok. Początkowo zakładano, ze zespół będzie liczył jedenastu wspinaczy, jednak z powodów finansowych skład został ograniczony do siedmiu himalaistów - trzech Rosjan, trzech Kazachów oraz Kirgiz. Liderami tej ekspedycji będą Wasilij Piwcow oraz Artiem Braun.

REKLAMA

Wasilij Piwcow wspiął się na wszystkie 14 najwyższych szczytów świata bez użycia tlenu. Artem Braun, który także bierze udział w wyprawie w jednym z wywiadów zapowiadał, że jeżeli Txikon wyruszy pod K2, nie wyklucza współpracy z Baskiem. 

W ramach programu "Polski Himalaizm Zimowy", kolejna polska wyprawa, planowana jest zimą 2019/2020. Piotr Tomala, szef programu poinformował kilka tygodni temu, że wyprawa ma ruszyć 22 grudnia 2019 roku. Będzie to trzecia zimowa akcja Polaków na drugim co do wysokości szczycie globu; pierwsza - w sezonie 2003/04 i druga 2017/18, których kierownikiem był piąty na świecie zdobywca Korony Himalajów i Karakorum Krzysztof Wielicki, nie zakończyły się sukcesem.

K2 atakowano zimą czterokrotnie. Trzy razy górę próbowali pokonać Polacy. 

1987/1988 – polska wyprawa, kierowana przez Andrzeja Zawadę; osiągnięto 7300 metrów,
2002/2003 – polska wyprawa, kierowana przez Krzysztofa Wielickiego; osiągnięto 7650 metrów,
2011/2012 – rosyjska wyprawa, kierowana przez Wiktora Kozłowa; osiągnięto 7200 metrów,
2017-2018 – polska wyprawa, kierowana przez Krzysztofa Wielickiego; osiągnięto 7400 metrów.

Aneta Hołówek, PolskieRadio24.pl

REKLAMA